Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewelina: Myślałam, że nie mam szans

1 1 głos
Oceń wpis

Niech będzie pochwalona Najświętsza Panienka ! Chciałam się z Wami podzielić moim świadectwem tak jak obiecałam to odmawiając nowenny. Odmowilam je 2. pierwsza zaczęłam w październiku i była w intencji znalezienia dobrego chłopaka,z którym będę mogła założyć szczęśliwa i Bogiem silna rodzinę. Drugą zaś zaczęłam kilka dni po zakończeniu pierwszej i była w intencji znalezienia pracy. W trakcie odmawiania tych nowenn byłam na stażu w starostwie. Mimo,że się bardzo starałam i mam odpowiednie wykształcenie nie dostałam tam pracy. Podczas odmawiania nowenny było dużo różnych wydarzeń, ktore co chwile zmienialy moje plany i ostatecznie dostałam pracę w firmie,w której marzyłam pracować,ale myślałam, że nie mam szans. A to jednak sam szef zaproponował mi pracę. Wiem,że to nie przypadek tylko Matka Najświętsza nade mną czuwała. Odnośnie pierwszej nowenny niestety nic się konkretnego nie stało. Znowu się wszystko miesza,ale myślę,że nadejdzie czas,że się ułoży:) Mimo,że momentami jest bardzo Ciężko to wiem że Maryja pamięta o mnie i pomoże mi kogoś odpowiedniego poznać w najlepszym momencie. Pociesza mnie fakt,że druga nowenna została wysłuchana. W sumie nie tak jak chciałam,ale jeszcze lepiej ! Bo prawda jest taka, że my sami nie wiemy czego chcemy i co dla nas jest najlepsze, ale najważniejsze, że Pan Bóg wie i tak to układa,że wychodzi jeszcze lepiej 😉 Trwajcie w swoich modlitwach mimo zwątpienia i bezsilności. Maryja jest prawdziwa Matka i nie opuści swoich dzieci w potrzebie 🙂

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
12.06.18 12:48

Ewelinko, niech. Matka Boża zawsze nad Tobą czuwa! Szczęść Boże!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x