Adamigos: Łaska wytrwałości i szczerej spowiedzi

Witam ! Może inaczej Szczęść Boże, z góry przepraszam, że moje świadectwo będzie trochę chaotyczne ale właśnie teraz czuję iż pora je napisać i podziękować za wszystkie łaski które otrzymałem od Najświętszej Panienki. Obecnie rozpocząłem 6 już Nowennę Pompejańską głównie modliłem się o pracę na umowę pozostałe NP dotyczyły znalezienia dziewczyny czy też łask potrzebnych dla moich bliskich. Dlaczego czynię to właśnie teraz ? Sam nie wiem skoro moje intencje się jeszcze nie wypełniły….. ???? Zacznę może od początku o Nowennie Pompejańskiej usłyszałem pierwszy raz ładnych parę lat temu podczas kazania w Kościele, pomyślałem może kiedyś spróbuję i oto tak minęło parę ładnych lat. W międzyczasie ukończyłem szkołę, znalazłem pracę i własnie tu zaczynają się schody. Trochę ciężko o tym pisać ale po jakimś czasie straciłem tą pracę ( nie chcę wchodzić w szczegóły bo i po co ). Przechodząc do sedna sprawy po kilku miesiącach poszukiwań w czasie przeglądania stron internetowych często natrafiałem na tą właśnie stronę z Nowenną początkowo chciałem ja odmówić lecz jak większość z Was przeraziła mnie Jej długość, z czasem podjąłem próbę odmówienia 1 Pompejanki dotrwałem do końca, a potem były kolejne NP.

W między czasie poszedłem do Spowiedzi Św. i się po prostu wyspowiadałem… wiecie co Tą Spowiedź zapamiętam do końca mego życia ponieważ była szczera i pełna emocji