Szczęść Boże Jesteśmy małżeństwem od 10 lat. Mamy troje dzieci (jedno jest już u Pana Boga). Ponad rok temu mąż dostał skierowanie do szpitala. Miał od ponad pół roku chrypkę, która nie przechodziła.Lekarz stwierdził że potrzebne są dodatkowe badania. Poinformował również o najgorszym czyli podejrzeniu raka krtani. W wieku 37 lat …. Szok, niedowierzanie, płacz. Przecież jest jeszcze młody, mamy małe dzieci.Po okresie buntu i ciągłych pytań do Pana Boga dlaczego ja?- postanowiliśmy zacząć nowennę pompejańska.Wspolnie z mężem odmawialiśmy nowennę modląc się o łaskę zdrowia dla niego.Nawet przed operacją mąż czuł spokój.Czekajac na wynik biopsji różne myśli były w naszych głowach. Okazalo się że to był polip zmiana niegroźna.W tym okresie bardzo wiele osób modliło się o zdrowie dla mojego męża. Ufam że nasza wspólna modlitwa małżeńska do Maryji dała nam takie błogosławieństwo.
„Królowo różańca świętego, módl się za nami”.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Nowenna pompejańska i uzdrowienie z powikłań
Izabela: Boże prowadzenie w chorobie nowotworowej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Chwała Panu i Matce Najświętszej!A w jedności siła!wielu łask dla Waszej Rodziny!
P.s.czasami”słownik”automatycznie zmienia słowa.przepraszam za błąd
Chwała Panu i Matce Najświętszej!A w jedności zła,wielu łask dla Waszej Rodziny!
Cieszę się bardzo razem z wami. Dzięki Bogu. Dzięki Matce Bożej.