Modlilam sie nowenna dwa razy. Semestr byl bardzo ciężki dodatkowo powtarzałam przedmiot wymagajacy bardzo duzo pracy, gdyby pewnie nie ta sytuacja nie zmotywowalabym sie, aby odmawiac różaniec. Dostawałam wiele łask, czułam się szczęśliwa, o dziwo mialam wiecej radości z żcyia niż zawsze. Zdałam każdy egzamin za pierwszym razem jednak źle precyzowałam chyba swoja prośbę , bo nie zdałam jednego predmiotu w 1 i 2 terminie,mam jeszce ostatnia szanse na początku marca, ale wierze, że mi sie uda, bo to umiem tylko popełniam głupie błedy. Myślę nad tym, aby zacząć kolejna nowenne modlić sie tylko i wyłacznie o zdanie tego przemiotu. Jednak nie o tym mowa, chce Wam przekazać , że to co czułam podczas odmawiania jest niesamowite, nie potrafie wyrazić tego słowami, jest to do nieopisania, wiele razy czuje sie wzruszenie, wiesz wtedy, że Maryja jest z Toba, musicie w to wierzyc, to sie dzieje naprawde, na poczatku bylo mi bardzo ciężko sie przestawić jednak z czasem wchodzi to w nawyk, teraz gdy nowenna jest zakonczona czegos mi brakuje, piszac to swiadectwo znow sobie uswiadamiam ile modlitwa znaczy i jaka ma ogromna moc ! Odmawiajcie różaniec jestem kolejnym przykładem , że zmienia ona życie ! Bądźcie wytrwali trwajcie w wierze! Ufajcie Maryji !
P.J.K
Zobacz podobne wpisy:
Stenia: Odmówione nowenny pompejańskie
Krzysztof: Nowenna pompejańska naprawdę działa!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dzięki za Twoje świadectwo! Szczęść Boże i powodzenia na egzaminie 🙂