Agnieszka: Liczne łaski

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. To jest moje drugie bądź trzecie świadectwo.

Jutro minie trzy lata jak odmawiam Nowennę Pompejańską. Modliłam i modlę się w różnych intencjach. Nie zawsze jest lekko i przyjemnie, ale nie poddaję się i trwam w modlitwie. Wiem, że jak jest trudniej, to zły wyciąga swoje pazury i mi przeszkadza. Przez te trzy lata moje życie tak bardzo zmieniło się na lepsze, że nie wyobrażam już sobie życia bez różańca. Wszystko się poprostowało, problemy stają się jakby mniejsze, a ja stałam się zupełnie inną osobą. Jeżeli ktoś powie, że nie znajdzie czasu na nowennę, bo praca i brakuje czasu, to mogę go zapewnić, że niech tylko zacznie i zobaczy, że z Matką Bożą wszystko jest możliwe. Z Panem Bogiem.