Grażyna: Dobre zmiany w pracy

Długo zastanawiałam się nad złożeniem tego świadectwa jednak niczemu nie mogę tego przypisać jak Nowennie Pompejańskiej, swoją pracę zmieniłam trzy lata temu, był to dla mnie okres bardzo trudny, ale jednocześnie poniekąd spełnienie moich marzeń, do końca o wszystkim nie mogę napisać ale modliłam się o zmianę warunków pracy, czasami ta praca była zbyt ciężka wręcz nie do wytrzymania zawsze na początku pytałam się Boga co ja mu takiego zrobiła że muszę się tak męczyć. Często płakałam w toalecie i w nocy, aż tu nagle cud, jakież było moje zdziwienie gdy nagle dowiedziałam się, że pewnego dnia zmieniają sie nam warunki pracy, teraz mimo że to ta sama praca a jednak zupełnie co innego, inną łaską było też uratowanie mnie, mojej siostry i ojca od wypadku od którego dzieliły nas centymetry kiedy to się wydarzył akurat zmawiałam nowennę, myślę że to nie był przypadek i jeszcze inne drobne łaski o których trudno opowiedzieć w jednym opowiadaniu, piszę to żeby podziękować Matce Pompejańskiej i powiedzieć że to moja najukochańsza modlitwa, chcę też prosić Matkę Boską o Łaskę dla siebie i Swojego Rodzeństwa ona wie o jaką, mam nadzieję, że to niebawem się stanie i za rok będę mogła o tym napisać, w podsumowaniu tego roku muszę napisać że Nowenna to najpiękniejsza łaska jakiej doświadczyłam w tym Roku, jeszcze raz Bóg zapłać, szczęść Boże wszystkim.