Zdecydowałam się rozpocząć nowennę gdyż wierzę że modlitwa pomoże uratować nasz związek . Jesteśmy że sobą od 1,5 roku, mieliśmy 2 poważne kryzysy po których udało nam się dojść do porozumienia, a nawet bardziej zbliżyć się do siebie.
Jest miłością mojego o życia, najważniejsza dla mnie osobą dla której zrobiłabym wszystko. Od półtora tygodnia zaczął się oddalać, ograniczać kontakt, chociaż jeszcze 2 tygodnie temu mówił że kocha, że jest szczęśliwy, z jego strony wychodziły porpozycje wspólnego mieszkania, aż nagle taka zmiana o 180 stopni. Kiedy pytam go czy coś się zmieniło twierdzi że wszystko w porządku że nic się zmieniło nie stało. Kocham go i nie chce go stracić . Wierzę że modlitwa zostanie wysłuchana .