Na nowennę pompejańską trafiłam 4 lata temu. Wydawało mi się że nie podołam, oprócz codziennej modlitwy odmawiać jeszcze 3 części Różańca. Przekonałam się, że można, jeżeli czegoś bardzo się pragnie.
W pierwszej nowennie prosiłam o potomstwo dla wnuka – zostałam wysłuchana. Przyszedł na świat kochany maluszek.
W drugiej nowennie prosiłam o Sakrament Małżeństwa dla drugiego wnuka, również zostałam wysłuchana.
Następną nowennę odprawiłam o zdrowie bardzo chorego męża – ale jeżeli Wola Boża jest inna – to o szczęśliwą śmierć dla męża. Mąż odszedł spokojnie otoczony całą rodziną, mimo, że był to okres wczasowy.
Teraz odmawiam 4-tą nowennę w intencji Bogu wiadomej – i również jestem wysłuchana.
Jeżeli Bóg pozwoli to mam już intencję na następną nowennę.
Życie jest różne, dlatego pisząc to świadectwo pragnę zachęcić wszystkich, którym ciężko na sercu, aby oddali swoje troski Matce Bożej – Królowej Różańca Świętego – odmawiając nowennę pompejańską.
Zobacz podobne wpisy:
Izabela: Łaska ponownego rodzicielstwa
Monika: Nowenna pompejańska za syna Mateusza
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bardzo piękne świadectwo ja też jestem w połowie 5 już nowenny pompejańskiej tylko ja odmawiam za jedną duszę czyli za 4 już skończyłem jestem w trakcie 5 i bardzo w to wierzę że zostały wysłuchane narazie nie mam żadnych znaków
Tak piękne świadectwa dają mi siłę by wierzyć.
Piękne świadectwo wysłuchania ale też zawierzenia Maryi, mogę Panią tylko podziwiać, wszystkiego dobrego!