Na początku pragnę napisać jak ogromną wdzięczność mam dla Matki Bożej za wysłuchanie naszego błagania. Dwa lata temu urodziłam bardzo chorego Synka było to doświadczenie bardzo trudne.
śmierć
Agata: Wola Boża i zrozumienie
Przygodę z nowenna pompejańska zaczęłam gdy zachorował mój syn.
Kasia: Nowotwór, śmierć i pokój w sercu
Dowiedzieliśmy się o chorobie mamy narzeczonego w czerwcu tego roku.
Szymon: Niewysłuchana nowenna
Szczęść Boże. Podjąłem ostatnio kolejną nowennę pompejańska w intencji uzdrowienia mojego wuja chorego na raka nikt się nie spodziewał że rak prostaty tak szybko da przerzuty.
Dorota: Śmierć córki
Chciałam dać trochę nietypowe świadectwo o nowennie pompejańskiej.
W roku 2014 moja wtedy 6-cio letnia córka Maja zachorowała na raka mózgu. Lekarze dawali jej maksymalnie rok życia.
Hanna: Nawrócenie
W 2010 pochowalam syna swego jednorodzonego. Nie mialam wsparcia w nikim w zasadzie i było mi ciężko.
Katarzyna: Babcia
Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w intencji Babci w dniu 16 stycznia kiedy dowiedzieliśmy się że ma Ona sporej wielkości guza na wątrobie.