Mam na imię Helena. Niedawno skończyłam odmawiać dziewiątą nowennę. Modliłam się w różnych intencjach za swoich najbliższych, o pracę, o zdrowie, o nawrócenie, o różne łaski dla syna i córki, o pomoc w sprawach urzędowych i osobistych.Wiele moich intencji zostało wysłuchanych, czasem inaczej niż się spodziewałam. Na kilka intencji jeszcze czekam. Czas modlitwy to dla mnie wielka odnowa i pogłębienie wiary. Bardzo żałuję że nie znałam nowenny pompejańskiej wiele lat temu. Teraz zrobiłam sobie przerwę, ale myślę, że wrócę do modlitwy. Staram się codziennie odmówić choć jedną dziesiątkę różańca lub koronkę do Miłosierdzia Bożego. Dziękuję Matce Bożej za opiekę i udzielone łaski.
I ja kiedyś myślałam, że żałuję, że nie znałam tej modlitwy wcześniej. Później zmieniłam zdanie, bo te trudne sprawy musiały się wydarzyć w moim życiu, abym mogła do modlitwy i nawrócenia dojrzeć, żebym mogła być teraz tu gdzie jestem:-)
Również myślę o krótkiej przerwie w modlitwie, właśnie kończę moją 21 nowennę…
Pozdrawiam