Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

D: Wiem, że Bóg ma w tym jakiś cel.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! O nowennie wiem od przeszło dwóch lat. Pierwsza próbę w odmawianiu nowenny podjęłam 1.09.2015r. Modliłam się o odwzajemnienie mojej takiej dość mocnej psychicznej miłości. Jednak w trakcie odmawiania stwierdzam że nie mogę o to się modlic (według przykazań Bożych było to niemożliwe) wiec zaprzestałam po 10 dniach pomyślałam przecież pompejańska to nie koncert życzeń

Druga nowenne zaczęłram odmawiać równo rok po tym 1.09.2016r. W intencji mojej przyjaciółki za to aby przejrzała na oczy co zle robi.. Miałam wtedy ciężkie dni tygodnie miesięce.. jednak po dwócnh tygodniach przestałam się o to modlic I jeszcze bardziej pogrążyłam się w rozpaczy i zwątpieniu.. było coraz gorzej chciałam sobie życie odebrać ale wiedziałam że jest to śmiertelny grzech wiec tylko to mnie powstrzymywało.

Wiec podjęłam kolejna próbę nowenny.. tym razem 01.11.2016r. Modliłam się też o moją przyjaciolke a raczej o nas. O poprawienie naszych relacji, aby było jak dawniej. Zdałam się na Boga żeby było tak jak Bóg chce przecież to On najlepiej wie czego mi do szczęścia potrzeba. No i tak odmawiałam i po 14 dniach nasze relacje się trochę poprawiły. Jestem za to bardzo wdzięczna. skończyłam NP w wigilię. Nasze relacje nie są może takie jak były – jest raz lepiej raz gorzej. Słabo czuje się psychicznie ale z drugiej strony jestem dumna ze wytrwałam w nowennie. W trakcie odmawiania NP dwa razy byłam chora. Drugi raz zachorowałam na same święta. Wiem, że Bóg ma w tym jakiś cel. Nie zostałam do końca wysłuchana ale wiem ze do tego potrzeba czasu i wiem ze Pan BÓG i Maryja nie zostawia mnie z tym samej. Kolejna nowenne zacznę juz w styczniu.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x