Marcin: Trwajmy w módlitwie ufajmy

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica . Pragnął bym złożyć kolejne świadecto z odmawiania nowenny pompejanskiej .

Nowenne odmawiałem od 20.09.16 -12.11.16 w intencji szczerego nawracania się . Na początku pragnę podziękować Królowej Różanca Świętego za to że wytrwałem w tej nowennie . Moja modlitwa nie była idealna wiele razy odmawiana na prędce , żeby ino zaliczyć skonczyć odchaczyć . Ciężko było mi się skupić może powodem było lenistwo , grzechy . Wiele razy chodziłem zdenerwowany smutny różne myśli kłębiły się w mojej głowie . Dzisiaj jestem szczęśliwy w stanie łaski uświęcającej mam takie pragnienie przyjmowania Pana Jezusa Komuni Św. częsciej . Być z nim cały czas. Pragnął bym mieć taki spokój w sercu jak dzisiaj . Może to jest łaska wynikając z nowenny narazie ta zauważona prze zemnie . Pan Jezus daje nam spokój serca jeżli Go do tego serca wpuścimy . Tylko od nas zależy czy damy Mu szanse . Mój sposób jest na to taki wyłączyć telewizje wylogować się z fejsa i z innych portali . I zaczac rozmawiać z Panem Bogiem . Trzeba dać Mu czas i wpuścić go do naszego życia, wyciszyć się . Bez wyciszenia będzie nam ciężko znaleść Jezusa i Maryję . Powinniśmy każdego dnia np . pod koniec dziękować . przepraszać , uwielbiać Boga , prostymi słowami . I to moze być poczatek naszej rozmowy dziecka z tatą . Dziękujemy Panie Boże za każda modlitwe którą odmawiamy bądź odmuwiliśmy , za czas na jej odmówienie . za łaski jakimi nas obdarzasz każdego dnia . Modliłem się rownież do Św. Michała Archanioła , Matki Nieustającej Pomocy . MÓDLMY SIĘ BO WARTO.