Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Yousmile: Zakończyłam nowenne i co teraz?

0 0 głosów
Oceń wpis

15 sierpnia, rozpoczęlam swoją nowenne w intencji moich rodziców, odmówilam ją, mimo ze czasem, mialam wrazenie ze odmawiam ja na „odwal sie” Wierze, ze mama wyslucha mojej prosby

, chyba juz zaczyna byc lepiej i duzo rzeczy mnie przykrych spotkalo w tym czasie, ale wiedzialam ze to skutki sa odmawiania nowenny wiec sie nie poddawalam i trwalam w rozancu, ale własnie jest takie ale… swoja nowenne zakończyłam w zeszly piątek bodajźe 7 pazdziernika i teraz mam odczucie, bezsensu, przestalam sie nagle modlić, nie rozumiem tego co sie dzieje, czuje totalną pustkę.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

15 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Matylda
Matylda
16.10.16 22:41

To jest uczucie SUBIEKTYWNEGO oddalenia (czy opuszczenia). Też tego doświadczam i mnie w takich momentach pomaga np. czytanie o objawieniach, albo relacje osób, które doświadczyłyspotkania z Panem Jezusem. Wiara rodzi się ze słuchania (albo z czytania 🙂

Yousmile
Yousmile
17.10.16 11:32
Odpowiada na wpis:  Matylda

W sumie i moze opuszczenia wlasnie…

Yousmile
Yousmile
16.10.16 00:50

Ja równiez, nieraz zasypialam, czesto przerywałam, jak tylko ktos do mnie cos napisal, lub mówil, czesto bylam myslami gdzie indziej.. poprzednia nowenna byla latwiejsza, odmawialam ja po spowiedzi z checia… a teraz musialam sie zmuszać… czuje bezsens..

Estera
Estera
15.10.16 23:27

„Człowiek jest tylko istotą duchowo-cielesną, zdarza się mu upadać, przerywać połączenie z Bogiem. Nie można jednak trwać zbyt długo bez wspomnianego połączenia, gdyż może to zakłócić tę relację. Co więc robić aby się od tego uchronić? Spowiedź święta jest dla ludzi prowadzących rozmowę, mających jednocześnie „problemy z łącznością”, szybkim naprawianiem łącza, z którego korzystamy. Duch Święty daje nam pomocną dłoń, abyśmy sami z Jego pomocą potrafili naprawić to, co jest nie tak.”

Elżbieta
Elżbieta
15.10.16 21:38

Droga Yousmile nie tylko Ty masz taki problem. Ja podobnie jak ty zaczęłam odmawiać nowennę 15 sierpnia tak,żeby specjalnie nowennę rozpocząć i skończyć w święto Maryjne. Niestety nie udało mi się tego zrobić. Już koniec września okazał się dla mnie okropny. Miałam potworne trudności z odmawianiem nowenny, nie mogłam jej dokończyć w tym samym dniu, o skupieniu się na modlitwie to już nie wspomnę. Dość często modlitwa była odmawiana w sensie „dziś muszę odbębnić” i koniec. Poczucie beznadziejności, że jestem nikim prawie co dzień mi towarzyszyło. Odmawiałam modlitwę leżąc w łóżku i usypiając przy odmawianiu jej.Prosiłam Matkę Pompejską o dar… Czytaj więcej »

Yousmile
Yousmile
15.10.16 01:29

Dziekuje wam:) tez bede się za was modlic:)

Eva
Eva
14.10.16 22:56

Ja odwöwilam 6 Nowenn i jestem w trakcie 7 nadal cierpliwie czekam na cud. Szukam mieszkania, bo wlasciciel domu, gdzie obecnie mieszkam bardzo mi dokucza,
Szczesc Boze:)

Robert
Robert
14.10.16 18:57

Właśnie teraz bardziej jest z Tobą Mamusia niż myślisz i czujesz 🙂 ta pustka to zachęta mimo trudu do modlitwy, proszę weź różaniec w dłoń jak najszybciej i zacznij choćby jedną część bez intencji po prostu zwróć się do Mamy w modlitwie 🙂 pomodlę się o umocnienie dla Ciebie

Yousmile
Yousmile
15.10.16 01:31
Odpowiada na wpis:  Robert

Własnie nie rozumiem tego, w takich momentach gdzie czuje niechec, jest najblizej?

Aga
Aga
14.10.16 08:27

dasz radę, pomodlę się byś nie upadła na duchu.Pan jest Z toba zawsze, pamiętaj. Gdy mam chwile zwątpienia, a każdy ją ma, ja tez, mów tak: Jezu, Maryjo Martw sie Ty.

Dorota
Dorota
13.10.16 21:42

To możesz dzisiaj zacząć nowennę do JP2.

Magdalena
Magdalena
13.10.16 21:19

Yousmile, ja odmawiam obecnie swoją czwartą nowennę i ta „idzie” mi najgorzej. Mam poczucie braku tego żaru, który gościł w moim sercu podczas poprzednich nowenn. Mam też niekiedy wyrzuty sumienia, że odmawiam ją na szybko, „na odwal się”, ulegam rozproszeniu. Tę nowennę odmawiam za męża, o potrzebne mu łaski, a jedną z poprzednich odmawiałam m.in. za osobę której nie lubiłam i ogromną radość sprawiała i tamta modlitwa. Teraz mam poczucie wypalenia, ale nie przerwę tej nowenny, mam nadzieję, że Maryja choć w niewielkim stopniu wysłucha mojej prośby. Na pewno nie warto się zniechęcać.

zuzia
zuzia
13.10.16 17:58

Siostro módl się, choćby krotkie modlitwy ale z serca, nie ustawaj a to uczucie pustki minie.Pozdrawiam w Panu.

Aga
Aga
13.10.16 15:41

Miałam takie odczucia po 1-szej Nowennie , zrobiłam sobie krótką przerwe ale gdy po tygodniu rozpoczełam drugą wszystko minęło i znów ogarnęła mnie radość i pokój. Jestem teraz przy trzeciej Nowennie i czuje ogromną opieke Matki Bożej i otrzymuje coraz to wiecej łask od Maryi i chcialabym do konca mego życia odmawiać te piekną skuteczną Nowennę. Czego i Wam życzę!

Yousmile
Yousmile
13.10.16 18:55
Odpowiada na wpis:  Aga

Ale to jest moja 2 nowenna juz i wczesniej tak nie mialam… a mam wrazenie ze po prostu sie oddalam znowu..

15
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x