Witajcie! Kilka lat temu mój mąż miał duże problemy z hazardem – przegrywał wszystkie pieniądze jakie mieliśmy i oczywiście zapożyczał się.
Nie pomagały prośby, groźby ani płacze. Wiedział, że ma problem ale w żaden sposób nie potrafił się od tego oderwać. Jego nałóg zabierał nam całą radość życia młodych małżonków. Gdy tylko dowiedziałam się o cudownej mocy Nowenny postanowiłam spróbować, mając świadomość, że jeśli Matka Boża nam nie pomoże to już chyba nikt. I stał się cud – mąż z dnia na dzień stawał się innym, silniejszym człowiekiem – postanowił walczyć i wygrał tą walkę. Teraz minęło już 5 lat odkąd nasz problem się skończył – i wiem, że skończył się dzięki pomocy Matki Bożej Pompejańskiej!
Obecnie jestem w trakcie odmawiania kolejnej Nowenny tym razem w intencji swojego zdrowia. Mam wielką nadzieję Matko, że tym razem też mnie nie opuścisz i wysłuchasz moich wołań i próśb.
Magdalena.
Zobacz podobne wpisy:
Krzysztof: Maryja nigdy mnie nie zawiodła
Bożena: Syn uwolniony od narkotyków
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Kochani Bóg jest Panem wszystkiego. Jeśli Mu ofiarujemy nasze Życie to największy ze złych duchów nic nam nie zrobi. Nie jest prawdą że zło jest najsilniejsze, Bóg jest silniejszy. Polecam wywiady z Ojcem Witko Jerycho i inne, zastosujcie to działa. Ja miałem problem nie do rozwiązania a Bóg go rozwiązał. Nie ma sprawy której Bóg by nie dał rady. Błogosławię Was
Wiara czyni cuda. Chwała Panu.
Pani Magdo proszę wciąż się modlić do Maryi o wytrwałość dla męża. Pięć lat to pozory!!! Zło w postaci hazardu tkwi w człowieku głęboko i nie wiemy kiedy znów „uderzy” Powodzenia i zdrowia życze
Chwała Panu i Maryji!Wielu dalszych łask i opieki Pani Magdo dla Waszej Rodziny.Modlitwa ma moc uzdrawiającą,z wiarą, wszystkie zawiłości się prostują.z Panem Bogiem