Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica. Odmówiłam kilka Nowenn Pompejańskich. Najczęściej w intencji bliskich mi osób, dzieci, męża. Jedną zmówiłam za siebie.
Modlitwa zmieniła mnie wewnętrznie, odmieniła moje serce, podejście do innych osób. Napełniona zostałam pokojem serca, większą cierpliwością i łagodnością. Trzeba chwycić się płaszcza Maryi, jak ostatniej deski ratunku, zawierzyć Jej swoje troski i problemy bez reszty. Zrobić to należy z dziecinną ufnością. Widzę zmiany u moich dzieci, dyskretne, krok po kroku. Nie można niczego przyśpieszyć ani późnić. Pamiętajmy, że wszystko odbywa się zgodnie z wolą Stwórcy.
Matka Boża jest naszą najcudowniejszą Orędowniczką.
Ogromna jest moc w tych małych paciorkach.
Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Jezu, ufam Tobie.
Prowadź nas Duchu Święty.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Hanna: Przeogromna pomoc w nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański