O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się przypadkowo w 2015r. zaczęłam ją odmawiać i po kilku miesiącach zachorowałam na raka piersi. wiedziałam że ta choroba i nowenna to próba przed którą mnie Matka Boża wystawiła.
było mi ciężko , miałam chemioterapię i postanowiłam odmawiać następną nowennę że to będzie najlepsze lekarstwo dla mnie. w styczniu miałam operację i dostałam wyniki bardzo dobre chemia zniszczyła wszystko nie ma przerzutów na węzły chłonne. Wiedziałam że to Matka Boża mnie wysłuchała i syn boży. póżniej odmówiłam następną nowennę i zawsze będę odmawiać .teraz wybieram się na pielgrzymkę do Pompei aby osobiście podziękować Matce Bożej i Bogu. Chwała Ci Panie na wieki.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Chwała Panu i Matce Najświętszej.Cud uzdrowienia!
Spotykają nas ciężkie rzeczy, ale bez Boga byłyby one dla nas jeszcze cięższe. Całe zło już za Tobą Aniu. Dziękuję za Twoje świadectwo.