Chciałam się podzielić ze wszystkimi moim świadectwem. Czytam codziennie świadectwa innych osób i to podnosi mnie na duchu.
Obecnie zaczęłam odmawiać 8 Nowennę Pompejanską, każda była w innej intencji. Nie mogę powiedzieć, żeby którakolwiek została wysłuchana tak jakbym chciała. Podczas jednej z Nowenn poznałam kogoś, zakochałam się, myślałam, że z wzajemnością. Odmówiłam dwie Nowenny, jedną w intencji tej osoby, drugą o wypełnienie woli Bożej w tej relacji. Pół roku ta osoba nagle ze mną zerwała, łamiąc mi serce… Teraz modlę się za osobę, która najprawdopodobniej doprowadziła do tego zerwania, czyli za jego siostrę o wszelkie potrzebne dla niej łaski i nawrócenie (wierząca niepraktykująca). Nie modlę się o jego powrót, modlę się, bo modlitwa za osobę, która mnie skrzywdziła jest myślę największą ofiarą jaką mogę dać Panu Bogu. Wierzę, że Pan Bóg słyszy wszystkie moje modlitwy, wszystkie moje myśli i prośby i wie co jest dla mnie najlepsze. A jeśli to co mnie spotkało było Wolą Bożą to wierzę, że Pan Bóg wyprowadzi w tego jeszcze większe dobro. Ufam Tobie Panie Jezu, nawet jeśli po ludzku nie ma już nadziei!
Zobacz podobne wpisy:
Magdalena: Moc otrzymanych łask
Marek: Długi, depresja i nowenna pompejańska
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne! Tak, modlitwa za osoby, które nas skrzywdziły jest najtrudniejsza i najcenniejsza. Bóg zna wartość takiej modlitwy i zapadłaś Mu w pamięć mocno. Na pewno z tego zerwania, mimo, że teraz boli wyjdzie coś dobrego 🙂
Polecam modlitwę o złamanie nie-Bożych więzów duszy.
„….łamię twoją moc nade mną w imię Jezusa. Szatanie łamię i niszczę twoją moc nade mną przez … w imię i przez krew Jezusa.” W miejsce kropek stawiamy imię/ nazwisko osoby, z którą łączą nas więzy duszy. Warto odmówić tę modlitwę przed Najświętszym Sakramentem. Pomaga!
Ja także modlę się za osobę która dość mocno mnie skrzywdziła, po prostu zabawiła się na moich uczuciach itp. tez mocno mi skzywdzono i porzucono dla innej po 2 dniach od naszego roztania i tez nie mam juz sil
Jadwigo,zakończ modlitwę za tę osobę,pobłogosław jej i oddaj przyszłość Bogu.Żyj i bądź otwarta na nowe.Chcesz być z kimś,kto Cię wymienia jak przedmiot?Dasz radę,a wszystko będzie dobrze,przekonasz się,jeśli ruszysz do przodu.z Bogiem
Próbuje ale jest ciężko dziś koncze nowenne ala nie czuje zadnych lask jak narazie
Dobrze Asiu. Dziękuję 🙂
Wyślij mi proszę na maila swoje własne intencje jeśli takie masz.
Ja juz wczesniej pisalam do Ciebie na emaila i takze jestem zainteresowana , moge wziac Przemiane na Gorze Tabor
Chyba ze moglabym wziac Cud w Kanie
Aniu, Cud w Kanie odmawia PIotrek.
Odmawiaj proszę „Przemianę na Górze Tabor” i napisz proszę raz jeszcze do mnie na maile swoje intencje własne.
Zadowolona, mogę wziąć drogę krzyżową
RÓŻE RÓŻAŃCOWE. Osoby zainteresowane zapraszam do modlitwy do stałych Róż Różańcowych – Relacji Międzyludzkich i Osób Szukających Swojego Powołania. Modlitwę rozpoczynamy 15 sierpnia. Róże wymieniają się Tajemnicami co miesiąc – przy czym pierwsza wymiana nastąpi 1 września. Osoby zainteresowane proszę o kontakt na maila zadowolona_np(małpa)op.pl W Różach Relacji międzyludzkich modlimy się: 1.W intencjach osób, które nas skrzywdziły i które myśmy skrzywdzili z prośbą o darowanie win i poprawę wzajemnych relacji. 2. O przemianę serc tych osób, które tego potrzebują ( naszych własnych, członków naszych rodzin oraz innych bliskich nam osób). 3. O uzdrowienie wspomnień i uleczenie ran zadanych nam w… Czytaj więcej »
Ja także modlę się za osobę która dość mocno mnie skrzywdziła, po prostu zabawiła się na moich uczuciach itp. Modlę się o jej nawrócenie. Pan Jezus wręcz nakazuje nam byśmy modlili się za swoich wrogów. Ja ją nie uważam za wroga ale ona mnie już tak. Z Panem Bogiem
Również modlę się nowenną pompejańską za pewną osobę, która może nie skrzywdziła mnie bezpośrednio, ale mocno rozczarowała swoją postawą. Mam nadzieję, że ta modlitwa pomoże i tej osobie (by otrzymała potrzebne łaski) i mnie (abym nie chowała w sobie żalu i urazy).
Zazdroszcze Ci takiego podejscia ja to sie poddaje juz nie mam sily i mam pretensje i zal do Boga ze zostawil mnie sama juz nawet bez nadziei , nie wiem jak mam zyc odmowilam kilka NP ale nie widze pozytywow a wrecz przeciwnie narastajace rozczarowanie
🙁 Współczuję.
A pozwoliłaś Bogu działać tak jak On chce czy uparłaś się na swoją wizję? Może czas puścić lejce? Im bardziej zacinamy się na jednej sprawie i wizji tym bardziej utrudniamy Bogu jakiekolwiek działanie. Poczytaj sobie trochę o tym co Jezus mówił. Poczytaj o ojcu Dolindo, który uczy modlitwy ” Jezu Ty się tym zajmij”. Dam Ci tylko fragment co mówi sam Jezus : „Całkowicie zdać się na Mnie nie oznacza walczyć, denerwować się i rozpaczać, a jednocześnie prosić Mnie niecierpliwie, bym to Ja po twojej myśli przemienił wzburzenie w modlitwę. Całkowicie zdać się na Mnie znaczy zamknąć ze spokojem oczy… Czytaj więcej »