Pragnę podzielić się łaską, jaką otrzymałam odmawiając nowennę pompejańską. Mój syn przez okres trzech lat starał się o przyjęcie do straży pożarnej. Startował we wszystkich możliwych miejscach, ale bez skutku. Chwilami się załamywał, ale dawał radę. Wtedy moja bliska koleżanka opowiedziała mi o nowennie pompejańskiej.Zaczęłam modlić się 7 października 2015 roku i wtedy ogłoszono nabór do straży, w którym wziął udział mój syn. Poszło mu idealnie – w trakcie mojej modlitwy otrzymał nominację i obecnie jest zatrudniony. Potem zaczęłam prosić o pracę dla mojego męża, którą też wymodliłam.
Pragnę nadmienić, że w trakcie modlitwy zaczęłam odczuwać taki wewnętrzny spokój. Teraz kończę odmawiać drugą nowennę i na pewno będę modlić się o dalsze łaski. Trzeba wierzyć, a otrzyma się łaski.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański