Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zagubiona: chce być dobrą osobą, która nie kłamie i nie oszukuje

Witam, nowenne pompejańską zaczęłam odmawiać zaledwie cztery dni temu. Jest to moja ostatnia deska ratunku w uratowaniu kilkuletniego związku. Z całego serca wierzę, że Matka Boska mi pomoże.

Praktycznie do teraz byłam osobą, która zupełnie nie doceniała tego co ma czyli kochanego mężczyznę, z którym pragnę spędzić resztę zycia, dać mu szczęście i stworzyć piękną rodzinę. Dopuszczałam się do straszych rzeczy. Żyłam w grzechu i zdradą zraniłam mojego ukochanego. Przyszedł dzień kiedy to wszystko się wydało. On nie chce mnie znać. A ja go tak bardzo kocham i żałuję tego jaka byłam i co robiłam. Zaczęłam się modlić o to, żeby mi wybaczył i nie odchodził. Żeby dał mi drugą szansę. Chociaż to dopiero początek modlitwy to już dostałam znak o Boga. Przysnił mi się mój ukochany, któy mówi mi, że mnie kocha. To tylko sen a jak wiele w tym nadziei i motywacji, żeby modlić się dalej. Ja osobiście pragnę się zmienić, chce być dobrą osobą, która nie kłamie i nie oszukuje. Długa droga przede mną jednak nie mam zamiaru się poddać.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
49 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
anita
anita
08.08.16 14:04

Papież powiedział żeby nie tkwić w przeszłości. Przed tobą trudna walka z nieszczęściem które cię spotkało, trochę na własne życzenie. Oby ci starczyło sił. Ja poznałam fajnego i bardzo poukładanego chłopaka, do rany przyłóż i sama sobie obiecałam że go nie skrzywdzę choćby nie wiem co i chcę dotrzymać obietnicy ale jak się potoczą dalej nasze losy to jeden Pan Bóg wie. Biczowanie do samej krwi nie zrobi na Panu Bogu takie wrażenia jak dziękowanie mu za wszystko co na s spotyka w życiu czy to dobrego a w szczególności złego. Wyrażamy tym samym zgodę na to co przygotował dla… Czytaj więcej »

Anna
Anna
08.08.16 01:56

Acha, ciesze sie ze nie jestes moja sasiadka Gabrielo. Musialabym pewnie zatrudnic Donalda Trampa, zeby ogrodzil moja posiadlosc wysokim i szerokim murem, a to sa juz kolosalne koszta. Dzieki Bogu, moge te pieniadze spozytkowac w swoich osobistych celach.
Dziekuje za uwage!

Anna
Anna
08.08.16 01:48

Rzeczywiscie, ze uciekinierzy to biedni ludzie i trzeba ich przyjmowac i pomagac im. Tylko, za przysluge i pomoc winne sa podziekowania i wdziecznosc dla tych, ktorzy udzielaja pomocy. Mysle, ze te gwalcone niemieckie kobiety, twale okaleczeni ludzie, tylko dlatego, ze akurat znalezli sie w publicznych miejscach zeby popatrzec sobie na fajerwerki, setki osieroconych dzieci, tylko dlatego, ze ich rodzice akurat byli w pracy w World Trade Centre i wielu, wielu innych ludzi, ktorzy znalezli sie w pechowym miejscu i pechowym czasie, wlasnie otrzymali te podziekowania za pomoc biednym muzulmanom. Nie zycze Ci tego Gabrielo, ale chcialabym uslyszec Twoja opinie, gdyby… Czytaj więcej »

Gabriela
Gabriela
07.08.16 10:11

Anno, wyluzuj, bo inaczej i Tobie docisną. Z papieżami można się nie zgadzać, ale – dopóki ktoś tego nie zreformuje:-))) – katolicy są im winni posłuszeństwo i nie wolno nam szemrać, jak Izraelitom na pustyni, za co spadła na nich straszna kara. Islam nie jest taki, jak go opisujesz i Franciszek jako wykształcony człowiek to wie. Tak samo katolicyzm nie jest taki, jaki jawi się w pewnych skrajnie prawicowych frakcjach politycznych (pełno jest stron „katolickich”, często z tradycją w nazwie, odsądzających od czci i wiary Jana Pawła II i nazywających go dla odmiany Żydem). Ekstremizm muzułmański rozwinął się przy znaczącej… Czytaj więcej »

Gabriela
Gabriela
07.08.16 10:14
Reply to  Gabriela

Miało być „Pokolenie Jana Pawła”.

Anna
Anna
06.08.16 22:06

Puknij sie w glowe Joanno! Sama nie wiesz co piszesz. Muzulmanie wierza w jenego boga???? A w ilu Bogow my wierzymy???? Czy nasza religia uczy mordowac „niewiernych”? A co oni robia z wyznawcami innych religii? I to wcale nie jest tak ze morduja tylko terrorysci. Kazdy wyznawca Islamu jest zobowiazany do walki z niewiernym i do rozszerzania ich religii. Cel uswieca srodki. To ich motto. Tylko naiwniacy wierza w ich dobra wole. Powinni obudzic sie w meczecie w turbanach i burkach. Wtedy zrozumieliby czym jest islam. Nie rozumie dlaczego jeszcze piszesz w jezyku polskim a nie arabskim i dlaczego jeszcze… Czytaj więcej »

Joanna
Joanna
01.08.16 14:06

Ile przemyśleń podczas wizyty papieża, na jak długo i co z tego zostanie, co zostało w nas po słowach papieża Jana Pawła II ? Ile w nas chęci do rozliczania-karania muzułmanów, którzy są przecież rozmodleni w sumie do jedynego Boga, co z ich odpowiedzialnością zbiorową za ataki terrorystyczne – celem ukarania chrześcijan za ich bezbożne życie: aborcje, złodziejstwo, pijaństwo, rozpasanie również księży, itp.,itd. – i co z naszą chrześcijańską odpowiedzialnością zbiorową za pseudo-chrześcijan-grzeszników? Nie widzicie analogii. Jedni oskarżają drugich i uważają się za lepszych i jeszcze narzucają sobie charyzmę do zwalczania grzechów. A czy to nie jest trochę tak, że… Czytaj więcej »

Joanna
Joanna
01.08.16 12:09

Mam u przyjaciół analogiczną sytuację i zastanawiam się, czy to źle, czy może dobrze, że jeszcze przed ślubem doszło do zdrady, do przyznania się przez dziewczynę, że nie była wierna i uświadamia sobie, że jednak ten którego wybrała i porzuciła na krótko, będąc w krótkim czasie sama porzuconą, ale jednak mając odwagę przyznać się do wszystkiego przed chłopakiem i jego rodzicami-nawet !, i przynajmniej w oczach chłopaka – będąc rozgrzeszona, wróży dobrze, czy źle ? Nie nam osądzać, jakie jest względem nich Boskie przeznaczenie. Może nie choroba, a zdrada jest tym, co ma uświadomić im, że będą w stanie przejść… Czytaj więcej »

Ania
Ania
01.08.16 11:18

Drogie panie, ręce opadają na wasze niektóre wypowiedzi. Tego się nawet nie da skomentować !

Ara
Ara
01.08.16 10:07

Oj. Gabrielo Gabrielo znowu się bawisz.

mena
mena
01.08.16 10:53
Reply to  Ara

Współczuje osobiście Gabrieli, tyle musi znieść. Nie słusznych osadów zna ona prawdę i ja, bo ona wie , że tego nie pisze a ja bo to pisze. Proszę pamiętać Pani Gabrielo, że Jezus też był nie słusznie oskarżany. Dobrze, że wieczność wszystko pokaże. Choć często się z Panią nie zgadzałam, pozdrawiam serdecznie i szacunek dla Pani za to jak Pani znosi te pomówienia. Ps. Z tego co się zorientowałam P.Gabriela to nie młoda osoba , tu tyle kąśliwych uwag od małolatów, zero szacunku dla starszych, idźcie sobie plotkowac na inne fora, które do tego służą a nie tu gdzie siejecie… Czytaj więcej »

Anna
Anna
01.08.16 06:59

Zadowolona, tylko jedno slowo dla Ciebie, bo szanuje Cie tutaj ponad wszystkimi!!!!
Badz czujna!……… Patrz na to, ze jednoczesnie ataki i obrona to moze byc jedna i ta sama osoba. Ot zwyczajnie dla zabawy……….. Albo moze i dla innych celow. Lepiej miej sie na bacznosci.

Anna
Anna
01.08.16 06:48

Ha, ha, ha… jak widze nie ma juz Gabrieli, Agnieszki C, mgm itp. szajki, ale pozostaly zamienniki w nikach meny, Ary, Teresy-okultystki, jakiejs tam nic-niewiedzacej Asi, no i oczywiscie naiwniaczki Zadowolonej, ktora w dalszym ciagu wierzy w uczciwosc tych osob.
Musicie panie byc strasznymi brzydactwami i zlymi osobami, skoro nikt was nie chce. Bo jak mowi przyslowie, to „kazda potwora znajdzie swego amatora”. A wy juz musicie byc gorsze od tych potworow…..
Zycze wam jednak spotkania tych mezow!!!!, choc jestescie moze jeszcze gorsze od tych przyslowiowych potworow………..

mena
mena
01.08.16 08:03
Reply to  Anna

Droga Pani Anno!Jestem szczęśliwą mężatką od 15lat mam wspaniałą dwójkę malutkich dzieci wielki dar Boga. Co mogę powiedzieć na Pani dziecinny komentarz to tylko tyle , że choć miałam pewne zastrzeżenia do Pani Zadowolonej życzę jej z całego serca wszystkiego co najlepsze , to wiem jedno , że nigdy z jej komentarzy nie biło chamstwo czego nie można powiedzieć o pani komentarzu. Nie przyszło mi by do głowy aby na tej stronie sobie z kogokolwiek żartować. Uważam, że tamte osoby są niewinne padły ofiarą bo chciały zrobić coś dobrego. A to ,że dana osoba ma taką czy inną wadę, mam… Czytaj więcej »

Anna
Anna
01.08.16 08:31
Reply to  mena

trata, tata tata….. Bye,bye,bye bye, pani Gabrielo……..

Anna
Anna
01.08.16 08:34
Reply to  Anna

Acha, i jeszcze jedno pani meno! cos poprawila sie pani interpunkcja w ostatnim komentarzu….. Dziwne?????…

mena
mena
01.08.16 09:55
Reply to  Anna

Moja droga! nie zważam na interpunkcję ani błędy co chce przekazać porostu pisze przy dwójce małych dzieci nie ma na to czasu.
Kto wszędzie doszukuje się kłamstwa, ten ma wiele na sumieniu.
Komentarze Pani tylko potwierdzają to co wcześniej napisałam czas dorosnąć.

Zawiedziona
Zawiedziona
06.08.16 09:39
Reply to  Anna

Bardzo nieladny komentarz wrecz hamski moze stan przed lustereczkiem i odpowiedz sobie na pytanie w czym jestes lepsza od wszystkich pan ktore wymienilas , bo to ze moze jestes mezatka to pomoge w odpowiedzi – ze napewno NIE

Kosmita
Kosmita
01.08.16 06:45

Ha, ha, ha… jak widze nie ma juz Gabrieli, Agnieszki C, mgm itp. szajki, ale pozostaly zamienniki w nikach meny, Ary, Teresy-okultystki, jakiejs tam nic-niewiedzacej Asi, no i oczywiscie naiwniaczki Zadowolonej, ktora w dalszym ciagu wierzy w uczciwosc tych osob.
Musicie panie byc strasznymi brzydactwami i zlymi osobami, skoro nikt was nie chce. Bo jak mowi przyslowie, to „kazda potwora znajdzie swego amatora”. A wy juz musicie byc gorsze od tych potworow…..
Zycze wam jednak spotkania tych mezow!!!!, choc jestescie moze jeszcze gorsze od tych przyslowiowych potworow………..

Faryzeusz
Faryzeusz
01.08.16 01:40

Zgadzam się z meną. Nie mam już ochoty wchodzić na stronę NP właśnie z powodu komentarzy Zadowolonej – w tym tych osądzających i zniechęcających do modlitwy (kiedyś np. systematycznie zniechęcała do modlitwy w intencji, która jest tak miła w oczach Matki Bożej, tj. o nawrócenie drugiej osoby). Mam propozycję do Zadowolonej: gdy będzie Pani miała ochotę napisać komentarz, proszę się powstrzymać i oddać to cierpienie milczenia jako przebłaganie za grzeszników. Kiedyś wchodziłam tu codziennie. To bardzo smutne, co tu się porobiło.
Pozdrawiam

Zadowolona
Zadowolona
31.07.16 21:50

Pytanie do Admina. Panie Marku, czy od stycznia tego roku zanotował Pan mniejszą ilość świadectw i komentarzy? Bardzo proszę o odpowiedź. Ja w przeciwieństwie do pani Meny nie mam czasu na prowadzenie statystyk więc chętnie dowiem się jak to wygląda od strony właściciela strony… Ludzie i owszem obawiają się ale przede wszystkim działania złego ducha podczas odmawiania NP, a tego lęku nikt absolutnie nie mógł wynieść z moich komentarzy, bo zawsze i wszędzie piszę, że ta piękna modlitwa przynosi wiele dobra w życie każdego odmawiającego jeśli tylko chce to zauważyć !Pozdrawiam Pani Meno i proszę nie naginać faktów do swoich… Czytaj więcej »

mena
mena
31.07.16 22:34
Reply to  Zadowolona

Droga Pani „Zadowolona ” proszę czytać ze zrozumieniem. Piszę o tym, że ludzie w swoich świadectwach zaznaczają, że nie będą pisać np. o intencji, lub zagłębiać się w szczegóły aby uniknąć komentarzy, które będą ich wypowiedzi negować A nie o zmniejszoną ilość świadectw . Da się to zauważyć zwłaszcza w Pani komentarzach gdzie osoby zakochane modliły się o powrót danej osoby. Nie naginam faktów tylko je stwierdzam po kilku miesięczny czytaniu świadectw . Zdawałam sobie sprawę, że moje wypowiedzi nie spodobają się Pani , gdyż jest Pani osobą, która pod swoim adresem słów krytyki nie lubi ale chętnie krytykuje i… Czytaj więcej »

obiektywna
obiektywna
31.07.16 21:20

Moja kolezanka postapila podobnie tak jak autorka,chlopak wrocil sa malzenstwem z 3 dzieci i sa bardzo nieszczesliwi,bo on jej do konca nie wybaczyl,malzenstwo w powaznym kryzysie. Tak to juz jest,ze doceniamy cos w momencie straty.Kazdy grzech ma swoje konsekwencje czesto bardzo bolesne i na dlugie lata. Nie jest moim celem krytykowanie,ale zgadzam sie z zadowolona.Przepraszam,ale wydaje mi sie,ze to nie milosc a strach przed samotnoscia i moim zdaniem lepiej nie wchodzic do tej samej wody przypomne iz to nie malzenstwo wiec prosze tego nie porownywac tam dziala sakrament. Zaufanie raz stracone czasami jest nie do odzyskania. Wspaniale,ze autorka zrozumiala swoj… Czytaj więcej »

mena
mena
31.07.16 20:37

„Napisalas „To nie jest miejsce na swoje poglądy i pouczanie innych „A czym sa wiec Twoje komentarze ?” Są odpowiedzią na komentarze, które pouczają piszących świadectwa. Jest to moja pierwsza wypowiedź na temat komentarzy które negują piszących świadectwa po około 9 miesiącach milczenia stwierdziłam , że napiszę co uważam bo totalne przegięcie jest paru osób komentujących świadectwa. Jak widać nie tylko ja mam taki odbiór ale i inni użytkownicy a także piszący swoje świadectwa o czymś to świadczy, że ludzie zaczynają się zamykać bo kilka osób znalazło sobie tu miejsce na pouczania. Nie chcesz tego widzieć to twój wybór, ale… Czytaj więcej »

Ara
Ara
31.07.16 14:51

Napisalas „To nie jest miejsce na swoje poglądy i pouczanie innych „A czym sa wiec Twoje komentarze ? Jak to nie jest wyrazanie swoich pogladow i pouczanie innych i to dosyć długie i okraszone licznymi cytatami to co jest ? Ważne że autorka swiadectwa ma dzieki tym komentarzom świadomość tego że rozwiązania maga być różne. Jak dla mnie to co napisała Zadowolona jest stanowcze a przy tym niezlosliwe i szczere nie ma w tym przytykow w przeciwieństwie do komentarzy osób niepodzielajacych jej zdania . I bardzo się mylisz wlasnie w tym wszystkim chodzi o tworzenie pewnej iluzji. Konczac zycze Ci… Czytaj więcej »

Ara
Ara
31.07.16 12:30

Przebaczyc to jedno a kontynuować związek z osobą która zawiodla to zupełnie co innego. Można przebaczyc ale niekoniecznie kontynuowac związek. Udzielanie wsparcia powinno odbywac sie w prawdzie. Dawanie fałszywej nadzieji podtrzymywanie iluzji (a tym jest pzedstawianie tylko jednej opcji iż autorka zostanie wysluchana tak jak chce i były chlopak do niej wroci) nic wspólnego ze wsparciem i życzliwością nie ma.

mena
mena
31.07.16 14:15
Reply to  Ara

Nie chodzi o dawanie złudnej nadziei dużo lepiej jest gdy, do danej osoby pisze się np. obrała ś bardzo dobrą drogę z Bogiem będziesz bezpieczna niezależnie jak potoczą się wasze losy, Lub Bóg zawsze Ci pomoże nie poddawaj się , Bóg pragnie Twojego szczęścia i napewno znajdzie dla Ciebie najlepsze rozwiązanie. A nie analizowanie, wytykanie błędów. Tak jak często dane osoby pisały , że złą intencję wybrały modląc się o powrót danej osoby efekt tego dał się poznać w późniejszych świadectwach, typu nie będę pisała intencji aby nie potrzebnie inni to komentowali że zła czy dobra intencja , intencję pozostawię… Czytaj więcej »

Ara
Ara
31.07.16 11:11

Marzenno zgadzam się z Tobą.

marzenna
marzenna
31.07.16 10:57

Zupelnie nierozumiem dlaczego tak ludzie zaczeli krytykowac Zadowolona.
Zadowolona nikogo nie krytykuje,tylko dojrzale ocenia sytuacja.Jest prawda,ze Bog jest milosierny i bardzo nas kocha..prosze jednak zauwazyc,ze jesli popelniamy jakies bledy to bedziemy musieli za nie zaplacic..i bardziej niewporzadku jest dawanie Autorce swiadectwa falszywej nadzieii,ze Bog wyslucha jej prosby dokladnie tak jak Ona tego sobie zyczy..
ja sama gdybym zostala zdradzona,tez bym nie umiala zaufac juz takiej osobie,bo dla mnie to znaczy,ze nie szanuje ona oni mnie, ani siebie.

mena
mena
31.07.16 11:43
Reply to  marzenna

„…i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!” (Mat. 6,9-13 „tylko dojrzale ocenia sytuacja.” Cały problem, że osoby piszace świadectwa poszukują wsparcia zrozumienia, ludzkiej życzliwości, wielu świadectwach jest prośba sby nie komentować, z czegoś to wynika gdyż ludzie nie chcą ocen osadów nie po to piszą swoje świadectwa. Lepsze są komentarze, które budują osobę pisząc świadectwo. Po za tym czemu zabawiać się w Boga czy któraś z was wie jak Bóg wysłucha daną osobę, nie wie, może akurat dokładnie tak jak ona prosi.… Czytaj więcej »

Zadowolona
Zadowolona
30.07.16 19:27

Nadzieja w chrześcijaństwie to ” postawa duchowa chrześcijanina, który oczekuje spełnienia się obietnic zawartych w słowie Bożym. Zasadniczym jej przedmiotem jest odnowienie w Chrystusie zmartwychwstałym zarówno rodzaju ludzkiego, jak i całego wszechświata.Przemiana i uzdrowienie świata poddanego niewoli zepsucia i marności oraz ostateczne wybawienie ludzkości z grzechu, cierpienia i śmierci poprzez zmartywchwstanie i usynowienie w Chrystusie (por. Rz 8, 24-25) ” . I takiej prawdziwej nadziei życzę Autorce świadectwa jak i wszystkim zaglądającym na to forum. Z Bogiem.

mena
mena
30.07.16 23:58
Reply to  Zadowolona

Zadowolona, to co piszesz ukazuje, że był pewien moment w Twoim życiu że przeżyłaś sytuacje , które odmieniły Twoje podejście do życia o 180 stopni i super zaczęłas poznawać nowe życie z Bogiem, zdobywać wiedzę o Bogu. Tylko pozwól innym wzrastać w tempie jakim Bóg chce ,nic nie przyspieszysz jedyne co narobisz to większy mętlik w głowie danej osobie. Posłuchamy Jezusa co mówi do św. Faustyny niech one będą drogowskazem jak postępować wobec innych. „Wiedz, córko Moja, że Serce Moje jest miłosierdziem samym. Z tego morza miłosierdzia rozlewają się łaski na świat cały. Żadna dusza, która się do mnie zbliżyła,… Czytaj więcej »

Anna
Anna
01.08.16 07:04
Reply to  mena

180 stopni to polowa drogi. Pan Jezus zmienia zycie o 360 stopni, czyli calkowicie. Macie wszyscy Polacy bledne pojecia w matematyce i w odmianie zycia. Cofacie sie do epoki kamienia lupanego!
Mniemam, ze zaraz odezwie sie Klemens vel Boguslaw albo Henio i wszystko wroci do normy sprzed miesiecy.

Zadowolona
Zadowolona
30.07.16 16:35

Tak jak celnie napisała Ara czekam drogie Panie na Wasze komentarze broniące zdradzających mężów pod świadectwami zdradzonych żon. Trzeba pamiętać o tym, że Bóg tak samo mocno kocha ex-chłopaka jak i Autorkę świadectwa i na pewno i w swej mądrości ma jakieś rozwiązanie korzystne dla ich obojga. A tak na marginesie to nie rozumiem jak ma podstawie mojego komentarza ktoś wywnioskował, że rzucam w Zagubioną kamieniami. Napisałam w nim „oczywiste oczywistości” dla każdego dojrzałego człowieka chcącego zbudować trwały sakramentalny związek oparty na wzajemnym zaufaniu i poszanowaniu.

mena
mena
30.07.16 18:57
Reply to  Zadowolona

„Zgadzam się z Teresą. Gdy się kogoś kocha to nawet nie spogląda się na kogoś innego z zainteresowaniem, o seksie nie wspominając. Na takich podstawach nie ma szans na zbudowanie trwałego związku o małżeństwie nie wspominając i chyba właśnie z tego zdał sobie sprawę Twój były chłopak. W swojej modlitwie pamiętaj, że Bóg ma na względzie nie tylko Twoje pragnienia i oczekiwania ale i dobro tego drugiego człowieka. Mam nadzieję, że dzięki Nowennie Pompejańskiej przede wszystkim zmienisz się Ty sama i wrócisz do Boga, bo to jest jej największa wartość.” Związku nigdy nie uda się zbudować tylko na zaufaniu i… Czytaj więcej »

Ara
Ara
30.07.16 10:25

Meno mylisz dwie rzeczy . Jezus opiekuje sie nawet zblakanymi owcami. To nie budzi wątpliwości. Ale narzeczony autorki ma wolną wolę i może wybrać czy to odpowiednia dla niego kandydatka na żonę dla niego. Po prostu nie kazdy w takiej sytuacji chce dac druga szansę. I myślę ze to jest podłożem tego sporu. Fakt ze sa osoby które uważają że to nie jest miłość nie świadczy o tym że kopia leżącego rzucają kamieniami potepiaja ale ze mają inne zdanie niż autorka. Rzucać kamieniami potępiać kierować złośliwości nie można również pod adresem osob które uważają odmiennie. Autorka zostanie wysluchana ale raczej… Czytaj więcej »

mena
mena
30.07.16 11:17
Reply to  Ara

Wiem jedno , kiedy czyta się świadectwa, ludzie szukają tu wsparcia , pocieszenia zachęty do dalszej modlitwy, Natomiast wiele osób dzieląc się swoją opinią nie zważa na to, tylko wylewa swoje mądrości nie oceniając czy osobie pisząc świadectwo przyniesie to wsparcie czy raczej zdołuje ją . Masz rację można rzucać kamieniami do tych co uważają inaczej, ale nawet Jezus dla Faryzeuszy był surowy i krytykował ich postępowanie, czytając wiele komentarzy akurat tych osób co się wypowiadam widac wnich przejaw jakby były najmadrzejsze i zawsze chętnie pouczają innych. Czytając zawsze milcze bo nie chce nie potrzebnych dyskusji, ale uważam, że przeginają.… Czytaj więcej »

Ara
Ara
30.07.16 08:38

Hm trudna sprawa. Dla mnie komentarz . Zadwolonej jest raczej próba trzezwej oceny sytuacji a nie rzucaniem kamieniami. A do tego kazdy chyba ma prawo. Poza tym Wiolu aaa mena gdyby jakas kobieta napisala tutaj ze tak postapil wobec niej facet a wiec dopuszczał się strasznych rzeczy zdradzal klamal oszukiwal (tak wynika ze swiadectwa) czy wasza reakcja byla by analogiczna . Wydaje mi sie chyba nie.

mena
mena
30.07.16 09:22
Reply to  Ara

Mi się wydaje, że jeżeli idzie się za Jezusem to nigdy nawet w trzeźwej ocenie nie kopie się osoby , która żałuje tylko stara się ją podnieść jak Jezus który pozostawił 99 owiec sprawiedliwych a ta czarna zbłąkaną wziął w swoje ramiona, nic nie wytykał nic nie komentował wziął przytulił to jest przykład dla nas jak mamy postępować wobec ludzi powracających do stada Jezusa. Czy to kobieta czy mężczyzna każdy grzeszy bo nawet sprawiedliwy siedem razy upada w ciągu dnia :):):) Pozdrawiam serdecznie wszystkich A DO ZAGUBIONEJ PAMIĘTAJ, ŻE JEZUSA TO NIE LUDZIE ON NIGDY NIKOGO NIE POTEPIA TYLKO CIESZY… Czytaj więcej »

mena
mena
30.07.16 00:44

Zgadzam się z Wolą i aaa .
Kto z was jest bezgrzechu niech pierwszy życi kamień. Teraz nie brakuje ludzi, którzy rzucają kamienie!!!
Do zagubionej pamiętaj, że Bóg skruszonemu sercu nigdy niczego nie odmówi, bo Go grzech nie przeraża,jak co niektorych jedynie pycha jest tym co Boga od nas oddala .

49
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x