Chciałem podzielić się z Wami wydarzeniami z naszego życia.
Było to jesienią 2013 r. Moja żona ( byliśmy związkiem niesakramentalnym) zachorowała na raka języka , a jest to jeden z najgorszych nowotworów.
Pamiętam datę , kiedy zorientowałem się , że to właśnie rak – 21 XI.
Wtedy pojawiła się u mnie myśl , żeby modlić się Nowenną Pompejańską , potwierdził to nasz znajomy wspaniały kapłan , ksiądz Andrzej.
Starałem się normalnie pracować , i jednocześnie odmawiać te trzy Różańce dziennie. Lekarze zwodzili żonę , nie potrafili dać realnej diagnozy. Ja wiedziałem , ale mimo to modliłem się wierząc , że tylko w ten sposób możemy mieć nadzieję.
Raz w tygodniu pracowałem w Licheniu , i tam płakałem modląc się , przeważnie w kościele św. Doroty. Nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć , skąd miałem siły , bo byłem raczej słabowitej konstrukcji psychicznej , a jednak one były.
W końcu badanie i diagnoza po pobraniu próbki – nie ma raka! Radość , jak się okazało , krótkotrwała , bo po wycięciu całości – jednak złośliwy! Ale tylko 1 mm.
Ale widać było , jak się zmienia podczas modlitwy. Kolejna operacja i wielka radość lekarzy – nie ma żadnych komórek rakowych ani przerzutów , choć w tego typu spodziewali się tego !
Ostatnio otrzymaliśmy decyzję z Sądu Biskupiego , że pierwsze małżeństwo mojej żony było nieważne. Bóg , dając nam Znak nad grobami moich bliskich w 2010 r , przekazał mi Hannę, Nie mogłem wtedy w to uwierzyć , ale to była Prawda.
Teraz też odmawiam Nowennę w określonej intencji , od tamtego czasu modliłem się Nią kilka razy , nie zawsze wytrzymałem , ale wtedy ponawiam i od początku.
Dzięki Ci Boże , dzięki Ci Matko Najświętsza , Maryjo Niepokalana !
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
dziękujemy za dobre słowa
Zycze wielu lask i opieki Matki Bozej.
Niech Bóg ma Was w swojej opiece
https://youtu.be/F6E1JmulnI0