Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zuźka: tęsknię za tą modlitwą

Szczęść Boże

Nowennę pompejańską odmawiam już z przerwami około 4-ch . W momencie gdy zachorował mój wnuk, szukałam pomocy gdzie tylko się dało. Prosiłam o modlitwę wszystkich gdzie się dało. i natknęłam się na nowennę pompejańską. .Modląc się nowenną pompejańską o zdrowie mojego wnuka , choroba się zatrzymała. Mocno wierzę w to że to za przyczyną Matki Przenajświętrzej, do dzisiaj jest zdrowy. Od tego momentu odmówiłam kilka nowen w różnych intencjach i przez ten czas dzieje się różnie, tak jakby wszystko się waliło. Nieraz nie mam ochoty już odmawiać . Ale przychodzi taki dzień że tęsknię za tą modlitwą i jak zacznę to nigdy nie przerywam .Pomimo wszystkich trudności ciągnie mi coś do tej modlitwy jakby jakiś magnes.

Jeżeli zrobię dłuższe przerwy to jakby mi coś brakowało. Dzięki tej nowennie moja wiara się pogłębiła. jestem bliżej Boga, chociaż czasem mieweam żal do Niego , ale za chwilę przepraszam i dziękuję za to co mam.

Wszystkich zachęcam do tej modlitwy, choć niej łatwo.

Pozdrawiam Zuźka

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
barbara
barbara
15.02.16 12:20

Modlitwa jak magnez, czasami jest tak ze wszystko jest odwrotnie jak by sie chcialo , to co dzieje sie u mnie tego nawet ksiadz w konfesjonale ,powiedzial zaufac tylko Bogu. , stracilam prace, rozaniec zrywa sie niewiem ile razy bo nie licze,kazdy dzien cos innego, a ja trwam na modlitwie i staram czesto przyjmowac komunie sw i czesta spowiedz. Co tydzien swiece mieszkanie woda swiecina .Pomaga i modle sie za zmarlych z tego domu i wtedy mam spokoj ..Zlo nie odpuszcza,a zmiana u syna postepuje ,od miesiaca odmawiaja razem pacierz,syn podjal terapie,a wczoraj zadzwonil i powiedzial ze mnie przeprasza za… Czytaj więcej »

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x