Nowennę Pompejańską odmawiam po raz trzeci.W moim życiu od wielu lat panował chaos. Nie potrafiłam wybrać właściwej drogi.Miałam problemy w domu,w pracy…Nie wiedziałam którędy mam iść.W krótkim czasie poważnie zachorowała moja Mama,skończyła mi się umowa o pracę i zachorowałam na depresję.
Powoli zaczęłam tracić rzeczy, na których mi zależało.Odmawiając Nowennę Pompejajską wierzyłam,żę to wszystko co mnie spotyka na mojej drodze ma jakiś cel i sens.Było mi bardzo ciężko.Modląc się, wierzyłam w cud. I tak też się stało.Moja Mama czuję się lepiej,ja znalazłam o wiele lepszą pracę.Bardzo zbliżyłam się do Boga i przez to stałam się lepszą osobą.Czuję się fizycznie i psychicznie lepiej.Dzięki Nowennie Pompejajskiej wymodliłam sobie łaski.Do dziś dziękuję Matce Najświętszej za dary które otrzymałam.Nadal pracuję nad sobą,bo chcę być jeszcze lepszą osobą i pragnę odwdzięczyć się Mateńce za to, co mi ofiarowała.Dziękuję Ci bardzo i kocham Cię.
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Paweł: W drodze
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dziękuję, bardzo umocniło mnie to świadectwo.
Chwala naszej kochanej Matce niebieskiej i Panu Bogu 🙂
Matka niebieska zawsze jest przy nas i wspiera nas wszedzie jak sie tylko do niej uciekamy.
Ciesze sie ze w tej tematyce ktora dotyczy i mnie u Ciebie nastala poprawa. Tez cierpie na depresje lekarz przepisal mi leki ale ja nie chcr ich brac tak bym chciala zeby Jezus byl moim lekarzem i uzdrowil mnie….depresja odbiera zycie w kazdym znaczeniu. Pozdrawiam Cie z Bogiem