Bardzo długo szukałam dobrej pracy bądź choćby takiej, która pozwoli opłacić rachunki. Pewien Dominikanin wspomniał, że odmawia nowennę pompejańską nieustannie… Oczywiście jej czasochłonność i nieumiejętność modlenia się różańcem skutecznie mnie przekonały, że nie dam rady. Modliłam się na kilka innych sposobów.
Praktycznie codziennie wpadałam na wspomnianego Ojca, jak wędruje nieopodal kościoła odmawiając różaniec. Byłam pełna podziwu.
Odważyłam się zatem i ja.
Początkowo dostałam pracę na „przeczekanie” na krótki czas, a za miesiąc pracę o jakiej marzyłam:)
Dziękuję Maryjo!!!
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Swietnie ! Chwala Panu i Maryi!!
Gratuluję! Moja córka też otrzymała dobrą wymodloną przeze mnie pracę, a już miała wyjeżdżać za granicę, czego bardzo nie chciałam. Chwała Panu!
Chwala Panu Bogu i Matce Bozej z Pompejöw.
Szczesc Boze!