Witam. Kochani kiedy dowiedziałam się o nowennie bylam zniechecona ponieważ należę do osób nerwowych i niecierpliwych. Z góry skazywalam moja modlitwę na porażkę… Długo zwlekalam z rozpoczęciem tej modlitwy..w końcu pomyślałam sobie ze skoro wszystko do okola działa przeciw temu by rozpocząć modlitwę to musi ona działać cuda. W krótkim czasie zaczęłam się modlić, nie było to łatwe pierwsza nowennę przerwalam ale następnego dnia zaczęłam od nowa. Po odmowieniu nowenny wszystko układało się tak ze sama lepiej nie ulozylabym tych wszystkich spraw. Zupełnie jakby ktoś szedł przede mną i zamiatal wszystkie kłopoty z mojej drogi. Nie prosiłam o to a Matenka Pompejanska sama poukladala mi więcej niż chciałam. Dziś odmawiam trzecią nowennę. Nowenna daje mi więcej , kiedy odmawiam nowennę czuje obecność Matki Świętej i jej opieki, stałam się spokojniejsza i nie jestem tak nerwowa jak wcześniej. Nie przejmujcie się ze wasza modlitwa nie jest idealna i ze daleko wam do świętości, jesteśmy tylko ludzmi. Polecam kochani Matenka Pompejanska na wszystkie kłopoty i problemy.
Anna prawdziwe świadectwo . Ja dziś poszczę o wodzie i zmawiam tylko Zdrowaśki
Gdy odmawiam NP to mam wrazenie,ze moje problemy powoli zaczynaja sie rozwiazywac..Z drugiej strony czu
je niepokoj i te koszmary.Czy tez tak macie?
Poszukaj modlitwy na stronie Sw.Pergrynie Modlitwa o pogode Ducha , Modlitwa o Cud ,Modlitwa ochrony itd ja tez odmawiam ine ma poprawy ale jestem wyciszona i spokojna otrzymalam wiele lask od Matki Bpzej Rozancowej a Z NP dopiero od maja tego rokui wierze ze modlitwa Rorzancowa ma duza moc.,zaufaj ,zycze spokoju i wytrwalosci na modlitwie ,.Pozdrawiam. Szczesc Boze.
Do zaniepokojonej. Rozumiem o czum mówisz o czym piszesz ponieważ niepokój dotyczy chyba większości modlących się NP. Zły atakuje każdego w taki sposób aby zniechęcić i odebrać siłę do modlitwy i zaufania. Musimy to wytrzymać bo to jest też próba naszej wiary. Umacniamy się w wierze jeżeli przezwyciężymy pokusy i słabości . To co dobre rodzi się w cierpieniu. Tylko chwasty rosną bez pielęgnacji ale i one mogą okazać się ziołami jeżeli dobrze je wykorzystamy . Przykładem jest n.p. jaskółcze ziele którego sok jest trucizną ale właściwie stosowany leczy np brodawczaka. Składajmy ufność Maryi i Jezusowi ponieważ w nich jest… Czytaj więcej »
Zaniepokojona – oddaj wszystko w ręce opatrzności BOŻEJ powtarzaj ciągle Jezu, troszcz się TY,Ty Jezu Tym się zajmij, zobaczysz Pan Jezus się wszystkim zajmie,zaopiekuje się.Nie zwracaj wcale uwagi na niepokój,lęk to też oddaj BOGU,to są tylko nasze odczucia.Módl się a zobaczysz ciche cuda… Z Panem BOGIEM:)
Cała przyjemność po mojej stronie:) ta nowenna naprawdę działa cuda i pokazała mi ze Bóg ma wobec nas plan mimo, że inny niż my sobie obmyśliliśmy to nie zrażajmy się On miał dla mnie taki plan, o którym sama nawet nie śmiałabym pomyśleć!
Fajnie usłyszeć, że komuś wszystko się dobrze układa- dzięki modlitwie. Jednak ja mam trochę inaczej, nie wiem co się dzieje. Może potrzebuję spowiedzi generalnej…
Może ktoś zna modlitwy o spokój duszy, o zmniejszenie lęków i obaw. Dodam,że modlę się Nowenną Pompejańską, ale nie wiem co się dzieje, bo cały czas towarzyszy mi niepokój i obawa o przyszłość. Proszę o pomoc! Chciałabym poddać się woli Bożej, ale nie wiem skąd ten lęk i obawy…
Do Zaniepokojona: proponuję na początek Koronkę Pokoju z Medjugorje, o spowiedzi generalnej nie powiem, ponieważ nie przystąpiłam jeszcze do takiej spowiedzi. Spowiedź odbywam regularnie w pierwszy piątek miesiąca. Obecnie odmawiam modlitwę proroka Barucha o uzdrowienie międzypokoleniowe przez 30 dni i ofiaruję każdego dnia w tej intencji Mszę Św.
Do Zaniepokojonej… Jeżeli tylko możesz sobie na to pozwolić to zamów 30 mszy św. w intencji przebłagania za grzechy swoje i przodków a potem kolejne 30 mszy św. tzw. Do Dworu Niebieskiego z prośbą o Boże błogosławieństwo dla siebie i dla rodziny. Dodatkowo dodałam do tego Nowennę 9 mszy św. za dusze w czyśćcu cierpiące przodków…Oczywiście msze św. łączyłam z osobistą modlitwą w tych intencjach.To „kuracja uderzeniowa” ale bardzo pomaga. Warto…
dziekuje anno