Mona prosba do Najukochanszej Mateczki dotyczyla mojego brata i taty ,ktorzy zostali nieslusznie posadzeni i aresztowani. Spedzili 4 miesiace w areszcie i nie bylo znikad ratunku, wszystko sie tak dziwnie ukladalo, ze zadne zazalenia ani tlumaczenia adwokatow nie skutkowaly, prokurator byl nieugiety i stawal przy swoim. Nie widzac juz zadnego wyjscia i tracac nadzieje zaczelam odmawiac nowenne 8 marca. Zawierzylam zycie i los moich najblizszych Krolowej Rozanca Swietego I juz po 3 tyg to bylo 1 kwietnia moj tato I brat zostali wypuszczeni z aresztu! Nagle juz nie bylo podstaw ich przetrzymywac! To jest cud! Dziekuje ci Najukochansza
Matenko, ze ocalilas moja rodzine!Chwala ci za to. Teraz wiem i przekazuje to innym by powierzali ci swoje utrapienia i modlili sie odmawiajac to nowenne bo dla Ciebie Matko nie ma rzeczy niemozliwych I tak jaK obiecalac ta nowenne dziala!!
Zobacz podobne wpisy:
Gabriela: Nowa nadzieja
Klaudia: Podniosłam się po rozstaniu
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Aż chce się odmawiać różaniec
Szczęść Boże, dokładnie to samo przeszedłem bylem aresztowany słusznie nie słusznie nie ważne. rodzina odmawiała za mnie nowennę ja w kryminale zacząłem sie prawdziwie modlić różaniec odmawiałem na kostkach palców po wyjściu na wolność sam zacząłem odmawiać nowenna pompejańska.
Z Panem Bogiem