Dziś skończyłam swoja drugą nowennę , tym razem za dusze czyśćcowe.
Część błagalna jakoś mi szła, za to dziękczynna to samo klepanie,ale postanowiłam ze mimo tego klepania ja skończę.
W trakcie trwania nowenny dostałam duzo spokoju wewnetrznego, oferte pracy (nie przyjełam -głupia ja ze strachu), sprzet komputerowy;) (to akurat było pod choinke, ale to cud ze dostalam go), i jeszcze jedna wazną dla mnie rzecz, o ktora kiedys dawno temu prosiłam, i dostałam własnie teraz.
Nie wiem czy dusze czysccowe skorzytsłay z moich modlitw ale mam wielka nadzieje ze tak.Bede dalej sie za nie modlic , ale teraz inna modlitwa : 100 razy wieczny odpoczynek” , Pan Jezus równiez obiecał św Gertrudzie bodajze , ze beda wysłuchane prosby.
dziekuje Ci Mateńko!
tez odmawiam 100 razy Wieczny Odpoczynek …oraz modlitwę do Niebieskiego Dworu .piekna modlitwa i wszystko dla DUSZYCZEK!
Aniu ja tez sie modle za dusze czysccowe a koncze 17 stycznia tez mam trudnosci w odmawianiu troszke niudolnie niemoge sie skupic….. moze dlatego ze niemodle sie w mojej intencji tylko za kogos tam i nieprzykladam nadto uwagi ,czuje sie troszke winna boje sie ze sie niespodoba ta modlitwa Matce Bozej.
dziękuje