Witam,
Chcę podzielić się świadectwem odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Skończyłam ją odmawiać 4.08.14, modliłam się o łaskę wiary i nawrócenie dla mojego chłopaka. Na początku odmawianie Różańca nie sprawiało mi większych trudności. Najgorsze momenty były przy końcu części błagalnej i dziękczynnej. Mimo iż mój chłopak jeszcze nie nawrócił się, wierzę że to nastąpi, ponieważ Maryja nigdy nie opuszcza nas w potrzebie. Dzięki tej modlitwie działy się małe cuda w moim życiu, które pozwalały mi odczuć opiekę Maryi.
Chciałabym jeszcze krótko wspomnieć o pomocy jaką otrzymała moja babcia. Kilka lat temu była w szpitalu i okazało się, że nie ma dla niej ratunku. Ja nie mogłam w to uwierzyć i miałam dziwną pewność, że babcia przeżyje. Obiecałam Maryi, że jeśli nam pomoże to podzielę się tym świadectwem. Robię to po kilku latach. Maryja wysłuchała mnie wtedy- babcia żyła jeszcze kilka lat. Nie odmawiałam wtedy Nowenny Pompejańskiej, bo jej nie znałam, ale modliłam się na Różańcu. Myślę, ze jeszcze podejmę się kiedyś tej modlitwy, choć jest wymagająca i zachęcam wszystkich do odmawiania Różańca.
Królowo Różańca Świętego módl się za nami.
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Chwała Królowej z Pompejów!