W tej chwili odmawiam moją 4 nowenne, 2 poprzednie odmówiłam w tej samej intencji i mogę powiedziec,że intencja nie spełniła się tak jak ja bym chciała,ale Matka Boza cały czas pomaga mojej rodzinie i czuję jej opiekę myślę,że jak nadejdzie ta odpowednia chwila to na pewno Bóg mnie wysłucha,ale może to niekoniecznie bedzie według mojego planu i zamysłu,może ma dla mnie inne rozwiązanie tej trudnej sytuacji. Jedno wiem na pewno Maryja nas nie zostawi samym sobie jeśli się do Niej zwracamy. Gdy zaczynałam pierwszą nowenne,nie byłam w stanie łaski uświecajacej,w kościele bywałam bardzo sporadycznie,przy wielkich okazjach a nim nowenna dobiegła końca dostałam w sobie tyle odwagi,aby po 8 latach przystapić do spowiedzi św.,zmieniłam całkowicie mój stosunek do kościoła,nie wyobrażam sobie niedzieli bez mszy świętej,w kolejnej nowennie prosiłam o to,aby mój mąż również otrzymał potrzebne mu łaski i doznał uzdrowienia duchowego. Matka Boża mnie wysłuchała teraz razem z całą moją Rodziną mężem i trójką dzieci uczestniczymy w niedzielnej eucharystii,mąż również po prawie 10 latach przystapił do spowiedzi. Teraz kolejny i już ostatni raz modlę się w tej pierwszej intencji,która jeszcze nie została wysłuchana i bedę cierpliwie czekała, modląc się w już nie swoich intencjach,ale ludzi mi bliskich,którzy tez bardzo tej modlitwy potrzebują. Moim zdanie Maryja najpierw próbuje nam pomóc w uporządkowaniu naszego życia,poukładania życia tak,żeby Pan Bóg był na pierwszym miejscu,wtedy wszystko inne będzie na właściwym miejscu. Musimy tylko poddać sie woli Bożej i nie próbować naciagać wszystkiego do naszej własnej wizji świata. Czasami jest ciężko,nawet bardzo,nieraz łzy same płyną po twarzy w trakcie odmawiania,szczególnie jak widzę ile osób wokół mnie ma się świetnie,stać ich na wszystko,wyjeżdżają z dziećmi na wymarzone wakacje a ja mam 5 zł w portfelu i nie wiem co za to kupić,żeby moja rodzina się najadła:( nie zazdroszczę im,absolutnie nikomu źle nie życzę,ale czasami jest mi tak po prostu po ludzku przykro….. Kochani nie traćcie nadziei,ja też z Bożą pomocą staram się walczyć z przeciwnościami losu i nie tracę ufności w Boże Miłosierdzie!!!
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 31-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 27-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 25-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne świadectwo
Pani Lucyno prosze sie odezwac do mnie na ten adres reksiobeksio@wp.pl
W połowie to jest też moje świadectwo,a za 3 nowenny będzie w całości 🙂 Pozdrawiam
Fajne świadectwo. Zgadzam się z tezą, iż Niebiańska Mama najpierw porządkuje nasze życie, zbliża nas do swego Syna, by On mógł działać w nas i przez nas.