Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Teresa: świadectwo mocy nowenny pompejańskiej

0
0
głosów
Oceń wpis

Moje świadectwo mocy modlitwy pompejanskiej to sam już fakt, że odmawiając jedna intencje podjęłam się drugiej a później trzeciej, za osoby bardzo mi bliskie ,czyli w jednym czasie odmawiam 3nowenny pompejanskie a oprócz tego odmawialam 15 modlitw tajemnicy szczęścia i modlitwę ku czci 7ran Chrystusa… nie wiem skąd miałam tyle siły i zapału.. w pierwszym przypadku po części zostałam wysluchana i wierzę w cud który nastąpi ….druga intencja była za ciężko chorego kolegę.. rak odbytu, wątroby i pluc… miesiąc życia maksimum.. żył 5 lat i do końca pracował,umarl 8 grudnia w święto Niepokalane Poczęcie.. był niewierzący, nie było księdza ani pogrzebu ,ale znak od Matki Najswietszej, że w Dzień Jej Święta ,nie poszedł na potępienie..

Trzecia intencja również za przyjaciela.. rak płuc ..3 miesiące życia maksimum… żył 3 lata pracując a rodzina miała czas na przygotowanie się do Jego odejścia i On sam.. rozmawiając z nim w ostatnich dniach życia powiedział ,że cieszy się ,że odchodzi w spokoju i pojednany z Bogiem…a żona dzięki modlitwie pompejanskiej w spokoju i pogodzona z wolą Boga trwała przy Nim i stwierdziła, że gdyby nie różaniec to nie wie jakby to wszystko zniosła…

Po przerwie wróciłam dalej do odmawiania tej cudownej nowenny i raczej pozostanie ze mną do końca mego życia..

Pozdrawiam serdecznie..

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Teresa
Teresa
22.06.14 06:29

Dziękuję Krystyno 🙂

krystyna
krystyna
21.06.14 16:21

Każdy ma tak wiele własnych problemów, spraw, z którymi nie radząc sobie prosi o pomoc Tą, która obiecala przybyć z pomocą, a warunki dała dość twarde 54 dni modlitw 15 tajemnicami i to w jednej intencji. Ty natomiast umiałaś te warunki przenieść na grunt dalszy- pomagając innym. Jesteś wspaniałą Osobą i niech Cię Matka Najświętsza ma w swojej nieustającej opiece. Dziękuję

Teresa
Teresa
22.06.14 06:27
Odpowiada na wpis:  krystyna

Krystyno nie jestem wspaniałym człowiekiem, jestem marnym grzesznikiem…upadam i podnoszę się.. ale czasami człowiek musi upaść ,aby odczuć wielkość Boga …dzisiaj wiem, że tylko z Bogiem wszystko jest możliwe… pozdrawiam serdecznie. Tereska

Jadwiga
Jadwiga
18.06.14 04:03

Witam …. potwierdzam w moc Nowenny Pompejanskiej doswiadczylam wiele cudow od Matuchny. Wyblagalam zgode pomiedzy moimi synami po osmiu latach zycia w zlosci , zony ich nie rozmawiaja , ale bracia podali sobie rece w dniu moich 60 urodzin to Matuchna dala mi ten piekny prezent urodzinowy —– wyprosilam dla mojej kuzynki rodzicielstwo–ma wspanialego synusia caly czas odmawiam nowenne pompejanska , przeciez kazdy ma tak wiele prosb zreszta nie potrafilabym zyc , zeby nie mowic rozanca… kochani modlcie sie I ufajcie Mateczce najswietszej tak jak kazde male dziecko prosi o cos swoja mame …Ona nas wyslucha. pozdrawiam z Bogiem Jadwiga

Sylwia
Sylwia
17.06.14 20:44

3 nowenny na raz… jak Ty tego dokonałaś? 😀 Podziwiam za zapał, a jeszcze bardziej zafascynowana jestem łaskami, jakie wymodliłaś… „przedłużyłaś” swoim znajomym życie 😀
szkoda mi tylko tego przyjaciela, który nie miał pogrzebu… może się nawrócił w tej ostatniej sekundzie…? daj Panie Boże…

Teresa
Teresa
18.06.14 08:42
Odpowiada na wpis:  Sylwia

Witam serdecznie.. ja przypisuje ten fakt modlitwie,, Tajemnica Szczęścia,,,która modliłam się 4 lata,zanim poznałam nowenne pompejanska jest tam obietnica m.i.ze . Osoba, która zmówi te modlitwy , osiągnie pewien stopień doskonałości… A także Bóg może chciał wyegzekwowac ten czas stracony, kiedy w ogóle się nie modliłam i zaniedbywalam Mszę św. Jeśli chodzi o przyjaciela to wierzę, że został zbawiony,pomimo że odrzucił księdza, gdyż zmarł 8 grudnia o 12 -tej, Święto Niepokalanego Poczęcia,kiedy to raz w roku niebo pochyla się nad ziemią …Bóg przedłużył Mu życie o kilka lat ,aby żona mogła znaleźć pracę w tym czasie i nauczyć się języka ..Bóg… Czytaj więcej »

Aneta
Aneta
18.06.14 09:33
Odpowiada na wpis:  Teresa

Teresa, ja od paru miesięcy modlę się Tajemnicą Szczęścia. Przyznam, że na początku szła mi bardzo opornie, raz zasnęłam i wiele razy chciałam zrezygnować. Mimo wszystko dalej się modlę i widzę, że wnosi ona wiele spokoju do mojego życia.

Teresa
Teresa
22.06.14 06:14
Odpowiada na wpis:  Aneta

Aneto módl się ta modlitwa bo warto.. ona daje siłę do walki ze złem i pomaga dźwigać krzyże ,które wpisane są w nasze życie a także je pokonywać.. ja naprawdę nie lubiłam się modlić a zwłaszcza rozancem… dzisiaj nie wyobrażam sobie dnia bez różańca on daje spokoj i pewność, że moi bliscy mają ochronę i opiekę.. dalej modlę się nowenna pompejanska.. zaraziłam nią wiele osób, którym przyniosła pożytek i pragnę dalej to czynić bo wiem, że warto!!! Pozdrawiam serdecznie. Teresa

Aneta
Aneta
22.06.14 08:35
Odpowiada na wpis:  Teresa

Dziękuję

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x