Zgodnie z obietnicą danej Matce Bożej Rożańcowej z Pompejów pragnę podzielić się radością z otrzymanej łaski wyproszonej dzięki Nowennie. Różaniec zawsze był mi bardzo bliski, jednak początkowo gdy dowiedziałam się, że w Nowennie trzeba codziennie odmówić cały to przyszło zwątpienie czy podołam jednak miałam się o co modlić.
Pod sercem nosiłam tak długo oczekiwane i wymodlone dzieciątko i to dla Niego musiałam podołać. Jak u każdego tak i przychodziły rozproszenia, nerwy czy dobrze odmawiam ten różaniec bo jednak Nowenna wymaga pewnego schematu odmawiania, w końcu doszło do tego, że naszły mnie wątpliwości czy wystarczająco wierzę i jestem w stanie poddać się woli Najwyższego.
Jednak wytrwałam do końca i choć może ta modlitwa nie była do końca taka, jaką chciałabym aby była, to Mateńka wysłuchała mojej Prośby, a modliłam się o urodzenie Całego i Zdrowego dziecka.
Teraz pisze moje świadectwo a moja ukochana córeczka jest tuż obok mnie- jest Ona Największym darem jakim mogłam zostać obdarzona przez Boga za wstawiennictwem Mateńki Bożej Różańcowej. Dlatego nie zastanawiajcie się tylko sięgajcie po RÓŻANIEC. A ja cóż mogę powiedzieć na koniec. DZIĘKUJĘ Ci Najdroższa Mateńko Różańcowa z Pompejów
Zobacz podobne wpisy:
Karolina: Wymodlone dziecko przez nowennę pompejańską
Olga: Narodziny nadziei
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
piekne swiadectwo