Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agata: świadectwo znalezienia pracy

0
0
głosów
Oceń wpis

W styczniu bieżącego roku, zostałam osobą bezrobotną. Było to dla mnie ciężkie doświadczenie, czułam się beznadziejnie. Nie chciało mi się wstawać z łóżka.Nie byłam w stanie wykonać najprostszych obowiązków domowych. Popadłam w depresję.

Zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską. Już w lutym znalazłam pracę na miesiąc czasu przy rozliczaniu deklaracji PIT. W międzyczasie zaczęłam odmawiać drugą nowennę pompejańską w intencji znalezienia stałej pracy, blisko domu i w zawodzie.

Końcówka nowenny, była bardzo ciężka. Odczuwałam zniechęcenie, miałam myśli bluźniercze.

Myślę że to zły denerwował się bo wiedział, że otrzymam łaskę o którą proszę. Zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Moim zdaniem kiepsko mi na niej poszło, ponieważ bardzo się zestresowałam. Rozmowa odbyła się w piątek, Już we wtorek dostałam telefon, że zostałam przyjęta do pracy. Powiedziałam głównej księgowej że nie spodziewałam się przyjęcia do pracy, a ona mi na to : ” Niezbadane są wyroki Boskie”.

Tak sobie myślę, że Pan Bóg miał wobec mnie swój plan. Podczas mojego bezrobocia poznałam chłopaka, który w ramach 1% zbiera na protezę nogi. Dzięki tej miesięcznej pracy przy rozliczaniu Pit, miałam okazję żeby nakłonić wielu ludzi aby to właśnie jemu przekazali swój jeden procent. Także trochę mu pomogłam.

Pracuję w zawodzie, mam fajne koleżanki. Dodam jeszcze tylko, że tydzień temu, otrzymałam telefon, że inna osoba chce mnie także przyjąć do pracy, ale podziękowałam za ofertę.

Polecam wszystkim słuchanie na żywo mszy o uzdrowienie i uwolnienie, które są transmitowane przez internet dzięki stronie www.czatachowa.pl.

W marcu słuchałam transmisji ze spotkania młodych. Pod koniec spotkania, ksiądz powiedział, że Duch Święty błogosławi osoby, które są bezrobotne. Otrzymałam wtedy dar łez.Spotkania słuchałam w sobotę a we wtorek otrzymałam telefon, że jestem przyjęta do pracy.

Reasumując nowenna pompejańska, msze o uzdrowienie i uwolnienie mają ogromną moc.

Dziękuję Ci Królowo Pompejańska. Przepraszam Cię Panie Jezu za chwilę zwątpienia, kiedy wydawało mi się że mnie opuściłeś. Ty to wszystko cudownie zaplanowałeś.

Chwała Panu

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

18 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agata
Agata
08.04.14 21:40

Z gg nie korzystam ale maila Ci podam : agatat1983@o2.pl. Możesz pisać:)

Agnieszka
Agnieszka
07.04.14 20:49

Agata priv czyli na gg albo na emailu prywatnym

Agata
Agata
07.04.14 18:23

Jasne, że możemy pogadać na privie. Tylko, że ja dopiero wczoraj założyłam tu swoje konto i nie widzę ikonki priv. Gdzie ona jest?

Marta
Marta
07.04.14 11:00

Bądź UWIELBIONA I BŁOGOSŁAWIONA MARYJO!!!

Agnieszka
Agnieszka
07.04.14 06:11

s Do ks popieluszko bylam Na mszy uzdrawiajacej w jego kosciele w WAWIE i Jadę Na kanonizacje JNP II modlę się do tych świętych co pisałeś

Agnieszka
Agnieszka
07.04.14 06:06

Agata dziękuję czy mizemy na priv porozmawiać

Agata
Agata
06.04.14 19:21

Przepraszam pomyliłam się, to była transmisja z 8 marca 2014, a nie z lutego.

Agata
Agata
06.04.14 18:36

Zapomniałam napisać że modliłam się także do św. Józefa.

Agata2
Agata2
11.03.18 19:50
Odpowiada na wpis:  Agata

Agato, ja modliłam się już dwa razy nowenną, modliłam się do św.Józefa, do św.Rity i już od ponad dwóch lat jestem bezrobotna. I jak tu wierzyć nadal?

Agata
Agata
06.04.14 18:31

Agnieszko ta msza, to była transmisja spotkania młodych z 8 lutego.Patronką tego spotkania była moja imienniczka św. Agata. Powiem Ci, że po skończeniu studiów przez ponad rok nie umiałam znaleźć pracy i w maju 2011 pojechałam po raz pierwszy na spotkanie otwarte w Częstochowie, wtedy też padły słowa poznania że Pan Jezus błogosławi osoby bezrobotne i po tym spotkaniu za 2 dni otrzymałam telefon, że dostałam pracę. Także najlepiej jakbyś pojechała osobiście na takie spotkanie. Zazwyczaj osoby, które są po raz pierwszy są szczególnie dotykane przez Pana Jezusa. Ja też jestem po kusie księgowości i pracuje właśnie w tej dziedzinie.… Czytaj więcej »

Krystyna
Krystyna
08.04.14 22:29
Odpowiada na wpis:  Agata

Agatko chciałam z Tobą porozmawiac na ten sam problem znalezienia pracy czy mogę wysłac email?

Agnieszka
Agnieszka
06.04.14 12:04

Agata z jakiego dnia byla ta msza o uzdrowienie co słuchałaś może pamietasz?

Agnieszka
Agnieszka
06.04.14 11:59

Agata chwała Panu ,i Matecze, dziękuję za Twoje swiadectwo, ponieważ ja modle się już kolejną nowenną w sprawie pracy blisko domu tak jak ty się modliłaś i w zawodzie. Też słucham tych mszy o uzdrowienie czachowa, ale jeszcze nie dostałam pracy. Bóg zaprowadził mnie na kurs ksiegowości , może to jakiś znak.

Bozena
Bozena
06.04.14 11:14

Nie zapominaj o rozancu i teraz gdy nie prosisz juz o rzeczy materialne bo nigdy nie wiadomo co nasz czeka jutro, powodzenia.

Ania
Ania
06.04.14 08:40

Chwała Panu!

Bozena
Bozena
05.04.14 22:43

Chwala Panu

Katarzyna
Katarzyna
05.04.14 22:11

Chwała Panu!

Kasia
Kasia
05.04.14 22:05

Chwała Panu !

18
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x