Dopiero teraz piszę serdeczne podziękowanie NMP ,za łaskę wysłuchania mojej prośby.Po wielu próbach poszukiwania i podejmowania studiów(na różnych kierunkach)w tym roku syn znalazł wymarzony dla siebie kierunek ,egzamin był bardzo trudny ,wielu kandydatów na jedno miejsce.I dostał się! To była moja pierwsza odmówiona NP (były trudności)Teraz odmawiam kolejną ,intencji jest wiele ,naprawdę czuje się napór złego ,ze wszystkich stron.Ale czuję ,że już się z Nowenną nie rozstanę. Wystarczy wierzyć! Dziękuję
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy