Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Robert – LIST: Nie poddam się

Coś mnie tknęło by napisać, choć nie jest to jeszcze świadectwo. Jakies 30 dni temu zacząłem odmawiać NP w intencji naprawienia relacji z kobietą, którą darzę ogromnym uczuciem, niestety ona nie zdążyła do mnie poczuć tego co ja do niej nim to się zepsuło. Postanowiłem się modlić Nowenną o naprawienie relacji, potem zmieniłem intecje by Bóg zechciał wlać w jej serce płomień miłości i tęsknoty do mnie. Były chwile zwątpień, braku nadzieii i inne przeszkadzające w modlitwie, aż w pierwszym dniu części dziękczynnej, nie odmówiłem wszystkich modlitw, co jest dla mnie ciekawe, bo dzień wcześniej czytałem o tym, że mimo braku otrzymania łask trzeba modlić się modlitwą dziękczynną, aż tu popostu zapomniałem.. Naszły mnie wtedy myśli, że może źle się modliłem i może dlatego Bóg chciał bym zaczął od nowa. Nie wiem. Ale sprawa, o którą się modlę jest dla mnie tak ważna, że bez zastanowienia postanowiłem zacząć od nowa. I choć ta sprawa jest coraz bardziej beznadziejna, choć czasem mam chwile gdy tracę nadzieję, coś w sercu mi mówi, żebym się nie poddawał, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, żebym się modlił i zaufał. Chcę dotrwać w Nowennie do końca, bo wierzę, że Bóg może wszystko, jeśli tylko zechce. Amen.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
01.02.18 19:39

Nie wiem jak długo byliście razem i jaki to był związek.Z autopsji wiem,że po pół roku znajomości ludzie zaczynają snuć jakieś konkretne plany o wspólnym życiu.Jeśli kobieta czuje się dobrze i bezpiecznie z mężczyzną,jest bardziej przekonana do wspólnego bycia,jeśli to życie mija o niczym,bo mężczyzna się nie stara,to kobieta odchodzi.Stosunkowo niedawno zakończyłam relację z mężczyzną po roku,bo się nie starał i nie miał na nas planów.W odpowiedzi na moje zakończenie,długo o sobie przypominał,ale już za późno. Z kolei dawno temu,odmówiłam Nowennę za nawrócenie kogoś ,kogo kochałam i zostałam wysłuchana ,bo ten człowiek się ożenił i ustatkował.Ale-to ważne-intencja miała na celu… Czytaj więcej »

Magda
Magda
02.02.18 18:08
Reply to  Katarzyna

Trafiłaś w punkt ze swoją odpowiedzią Katarzyno.
O ileż łatwiej byłoby żyć mając przekonania podobne do Twoich:-)

Ewa
Ewa
01.02.18 18:53

Robercie, Magda ma rację. Dlaczego się nie spotkasz z tą
kobietą i nie powiesz jej tego, co do niej czujesz?
Przecież nie możesz z góry przesądzać, jaka będzie jej reakcja.
Spróbuj i daj znać na forum, czy się udało…
Tego Ci życzymy…

Rajmund
Rajmund
01.02.18 18:02

Dla Boga i Kròlowej Różańca św.nie ma soraw beznadziejnych. Módl siè i wpatruj czèsto w obraz MB Pompejańskiej. Nawet we własnym telefonie czy kompie 🙂

Słońce
Słońce
31.01.18 23:40

Dlatego chyba Bóg wie co robi. Modlimy sie ufamy wierzymy on chce dla nas dobrze żebyśmy byli szczęśliwi

Słońce
Słońce
31.01.18 23:39

Dokładnie. Módl się, zaufaj i trać nadzieii. Bóg wie i zna nas lepiej niż my sami. W końcu sam nas zaprojektowal. Mimo iż teraz nie otrzymaliśmy łaski o która prosimy to nie znaczy że jej nie dostaniemy. Bóg we właściwym czasie spełni wszystkie nasze prośby i wołania. Zawierzajmy nasze życie i nas samych Maryji ona wie co i kiedy ma się stać. Ja już zmowilam 3 nowenny w intencji dobrego męża. Jestem szczęśliwa singielka. Chciałabym mieć rodzinę i kochającego męża modlilam i modle się wytrwale. Ale jak teraz patrzę na te nieszczesliwe małżeństwa. Jak jest ciężko i trudno jak człowiek… Czytaj więcej »

Magda
Magda
31.01.18 19:08

A nie lepiej po prostu porozmawiać z tą osobą? Może ona nie jest świadoma tego co do niej czujesz. Modlitwa zmienia nasze życie, jednak oprócz niej konieczne jest podjęcie jakiś kroków. Może szkoda czasu na modlitwę za konkretną osobę, lepiej modlić się ogólnie o miłość.

Iwona
Iwona
02.02.18 13:42
Reply to  Magda

Z tym że czasem komunikacja bywa trudna

Waleczna
Waleczna
31.01.18 11:32

Znam to uczucie… Życzę Ci wytrwałości w modlitwie i bożego błogosławieństwa.

Dorota
Dorota
31.01.18 16:23
Reply to  Waleczna

Tak bardzo często mam takie uczucie że na nic się zdadzą wszystkie modlitwy, krzyki i błagania, Bóg zdaje się być głuchy na to wszystko ale pomimo tego non stop jestem z nowenną.Jest nas kilka osób tak na non stop. To dodaje sił.

10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x