Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Druga szansa

Bylam z moim chlopakiem w zwiazku od sylwestra. Poznalismy sie W dniu kiedy swietowal swoje urodziny. Niestety wszystko zaczelo sie psuc w momecie w ktorym stracil prace. Niestety z powodu dluzej odleglosci nie moglismy sie czesto widywac. Sytuacja pogorszyla sie W maju kiedy to zerwal ze mna z powodu dluzej odleglosci I braku sensu w zwiazku na odleglosci. Pierwsze dni po zerwaniu byly Najgorsze I wtedy pomyslalam o poszukaniu Jakiej skutecznej modlitwy. Znalazlam w internecine nowenne pompejska oraz swiadectwa. Od tego dnia zaczelam Ja odmawiac. W okresie modlitwy zaczelismy Chociaz rzadko pisac ze soba pytajac sie ogolnie co slychac . Po jej zakonczeniu 3 krotnie zaczynalam nowa nowene ale niestety z roznych przyczyn ich nie dokonczylam. Az Wkoncu zaczelam odmawiac nowene Ktore skoczyla sie 4 grudnia I W miedzy czasie 2 Ktora zakonczyla sie 25 grudnia. Obie skonczylam. W czasie pomiedzy zakonczeniem Jednej nowenny a drugiej sytuacja zaczela sie zmieniac. Zaczelismy pisac codzienie ze soba Az w koncu przed swietami Udalo nam sie spotkac. Podczas tego spotkania wyjasnilismy sobie wszystko I dalismy sobie druga szanse nie wracajac juz do rozstania. Pisalismy do siebie cale swieta. I Co dla mnie jest Szczegolnie wazne spedzilismy sylwestra I nowy rok razem. Teraz jestem W Tracie odmawiania kolejnej noweny I mam nadzieje ze Matka Boża pomoze nam odbudowac nasz zwiazek.Mimo faktu ze jeszcze wiele problemow nas czeka. Dzieki niej Udalo mi sie jakos przebrnac przez Jak do tej pory Najgorszy okres w moim zyciu poniewaz po rozstaniu niesczescia zaczely na mnie spadac lawinowo. I Szczerze mowiac nie wiem czy gdyby nie nowenna przetrwala bym je nie zalamujac sie. Dlatego ta nowena powinana byc Szczegolnie polecana w trudnej sytuacji zyciowej poniewaz ma szczegolna moc.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Roman
Roman
18.01.18 02:05

Uczucia pomylić z miłością nie trudno
Ks Drzewiecki na ten temat dużo mówi

Adam
Adam
17.01.18 09:07

Dlaczego tak uparcie modlicie się czasem o powrót chłopaka tego jedynego ??

Nie rozumiem tego.
Pozdrawiam.

Klara
Klara
17.01.18 23:49
Reply to  Adam

ja siebie tez nie rozumiem.

Marzena
Marzena
18.01.18 20:30
Reply to  Klara

I ja też nie rozumiem. Człowiek czuje takie ciepło w środku gdy widzi tego na kim mu zależy.

Beata
Beata
16.01.18 21:02

Ja się poddałam przerwalam nie chce walczyć nie mogę już dla samej siebie

Marzena
Marzena
18.01.18 20:31
Reply to  Beata

Czasem czuje się ze trzeba odpuścić zwłaszcza gdy ta druga osoba układa się z kimś innym.

Marzena
Marzena
16.01.18 21:00

Nie poddawajcie się dziewczyny

Klara
Klara
16.01.18 22:32
Reply to  Marzena

Za powrot chlopaka odmowilam jedna NP bo uwazam ze wieksza ilosc nie ma sensu, reszta byla w innej intencji i tak czekam… mowie Boze ja go nadal kocham i nie bede udawac ze jest inaczej, czuje ze to ta wlasciwa osoba, wiesz co mam w sercu i czekam .. a Ty Boze uczyn jak uwazasz za wlasciwe. i tak ukladam swoje zycie od nowa w kosciele modle sie o niego, rozmawiam z Bogiem codziennie coz wiecej mozna zrobic… moja zmora od zawsze byla niecierpliwosc. uwielbiam dzialac cos robic zawsze uwazalam ze nic samo nie przyjdzie i tak mysle moze to… Czytaj więcej »

Zastanawiająca się
Zastanawiająca się
16.01.18 18:59

Chciałabym się o coś zapytać osoby z tego forum, ale proszę, by odpowiedziały mi tylko te, które miały jakieś problemy z nowenną i rozmawiały o tym z jakimś mądrym księdzem/zakonnicą (jeśli takie są; te które odmawiają bez większych przeszkód nowenny proszę niech nie piszą). Samą nowennę odmówiłam kiedyś 2 razy w mojej intencji i było w miarę ok (łaski subtelne tez były). Otóż odszedł ode mnie chłopak (oboje jesteśmy po 30stce), zafascynował się zarozumiałą mężatką pogardzającą ludźmi (nigdy nie spodziewałabym się, że kimś takim może się zafascynować), nie przyznał się do tego, ale kobieta widzi. Mężczyzna był wierzący i praktykujący,… Czytaj więcej »

Klara
Klara
17.01.18 23:54

nie jestem ekspertem ale wydaje mi sie ze jesli bedziesz sie szczerze modlila do Boga i powtarzala UFAM TOBIE to chyba jakiegos nieszczescia na Ciebie nie zesle… albo spowoduje jakas sytuacje ktora utwierdzi Cie ze ten to nie ten. Bog nie uczyni Tobie krzywdy jesli mu sie zawierzysz. Wszelkie zlo nie pochodzi od Boga, ale niech wypowie sie ktos madrzejszy odemnie…

Saa
Saa
19.01.18 00:15

Ja pierwszą w życiu NP zaczęłam za osobę duchowo zniewoloną i w ciężkiej sytuacji życiowej. Byłam wtedy emocjonalnie związana z tym człowiekiem,chciałam jego nawrócenia. Podjęłam decyzję o NP bardzo szybko, bez większego zastanowienia…i…to była najlepsza decyzja:) nie ma się co czaić,zastanawiać i wymyślać problemy. Zadałam Bogu na tyle na ile umiałam w tamtej chwili i modląc się za tego człowieka nie stało się mi (Ani jemu) nic złego! Cisza i święty spokój w mojej modlitwie. Nie znałam jeszc,e wtedy tej strony,ale na logikę – może i lepiej:) modliłam się a nie analizowalam co może się wydarzyć od tego modlenia się.… Czytaj więcej »

Zastanawiająca się
Zastanawiająca się
19.01.18 16:42
Reply to  Saa

Dziękuję za odpowiedź. A czy chciałabyś powiedzieć, jakie były skutki nowenny? Ciekawe, że spokój w Twojej modlitwie, a mówi się, że nowenna za osobę zniewoloną należy do najtrudniejszych i diabeł się tak łatwo nie poddaje i uprzykrza, jak może, wzbudza nienawiść do tej osoby itd. Czy jesteś pewna, że osoba ta była zniewolona?

Magda
Magda
19.01.18 19:46

Chciałam dodać do powyższego to, że jak byłam z tym chłopakiem, to byłam bardzo szczęśliwa, ale miałam niefajne sny. Raz śnił mi się wąż, który kąsi małą dziewczynkę, a bardzo często jacyś hiper źli ludzie albo stworzenia, które mnie goniły i chciały mnie zabić. Jak chłopak ode mnie odszedł, złe sny też odeszły. (?)

Dominika
Dominika
16.01.18 15:45

Wiem co czujesz. Moja miłość zostawiła mnie dla kogoś innego… z dnia na dzien bez wyjaśnienia..Tak i odrazu obcy myśli sobie olać go/ nią będzie lepszy , jaka jesteś zdesperowana że chcesz aby wrócił. Podobnie bardzo to przeżyłam i po kilku dniach natchnęło mnie abym zaczęła odmawiać Nowennę. Przeczytałam wiele świadectw o powrocie ukochanych. Początki były ciężkie, i pomimo czasu który upłynął są wzloty i upadki ale wiem jedno. Mamusia nas słucha. Jestem w trakcie odmawiania swojej pierwszej nowenny ale już widzę zmianę. Może nie tyle co w beznadziejnej sytuacji ale w swoim życiu. Z każdym dniem wierzę bardziej, z… Czytaj więcej »

14
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x