Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ela: Spełnienie niewypowiedzianego pragnienia

Szczęść Boże

To moje drugie świadectwo, pierwsze napisałam 3mc temu … To świadectwo jest o tym jak Maryja spełniła moje nieśmiałe marzenie o pragnieniu bycia w Pompejach, chciałam osobiście podziękować Matce Bożej za wszystkie łaski i dary jakie otrzymałam właśnie odmawiając Nowenne Pompejańską …kończąc swoją majową NP dostałam niespodziewaną propozycję wyjazdu do Pompeji ale na sposób ludzki nie było to dla mnie finasowo możliwe 🙂 jednak kiedy mój brat sie o tym dowiedział podarował mi część pieniedzy 🙂 miałam 2 mc na zdobycie brakującej sumy … Kiedy pod koniec czerwca pojawiła sie możliwość pracy zaczełam źle sie czuć i to bardzo, słabłam chudłam brakowało mi oddechu czułam ucisk na gardle dławiłam sie piciem i jedzeniem schudłam 5 kg …. Byłam zapisana i już czułam że nie pojade ale zdałam sie na Miriam mówiąc ,, jeśli zechcesz żebym tam była to będe ,, 3 tyg przed wyjazdem mój stan pogorszył sie miałam zrezygnować żeby w to miejsce mogła pojechać inna osoba ale poczułam w sobie wtedy ,, będzie dobrze zrób badania tarczycy ,, następnego dnia poszłam i to zrobiłam pani z laboratorium stwierdziła ,, koniecznie zrobimy przeciwciała ,, po 4 dniach odebrałam wynik a ta sama pani która pobierała krew mówi ,, niech pani idzie z tym szybko do endokrynologa są bardzo wysokie te przeciwciała 2 rodzaje tarczycy i wysokie TSH ma pani hashimoto … Tak więc 2 tyg przed wyjazdem dostałam leki by poczuć sie wkońcu normalnie … Jade do Matki Bożej Pompejańskiej … Mimo wielogodzinnej jazdy czułam sie dobrze nieodczuwałam też w czasie pobytu konsekwencji mojej bezsenności … Po przekroczeniu progu Sanktuarium moje wnętrze napełniło sie Radościa i Pokojem … Patrzyłam na Maryje i dziękowałam jej za wszystko … Szczególnie za Kapłanów których mi dała a którzy mi pomagają … Potem odwiedziłam grób bł.Bartolomea Longo i poczułam w sercu ,, módl sie za niego ,, już wiedziałam że moja kolejna NP będzie w intencji kanonizacji bł.Bartolomea Longo którą zaczełam 7.10.2017 w dniu Matki Bożej Różańcowej … Miriam miała dla mnie jeszcze kilka innych Łask … Watykan – i niezwykłe działanie Ducha Świętego w Bazylice św.Piotra tam dostałam łaske Radości i Pokoju wewnętrznego… zostałam uwolniona z beznadziejności smutku i strachu w Sarsinie … A św.Antoni wstawił sie za moim gardłem które bolało całe życie 🙂 kiedy pocałowałam jego grób poczułam jakby ktoś wyrywał mi krtań myślałam że umieram 🙂 dostałam także 3 wspaniałe przyjaciółki już na początku pielgrzymki 🙂 po powrocie uświadomilam sobie że wcale nie czuje zmęczenia nie mam zawrotów głowy i oddycham pełnymi płucami zawsze czułam sie zaciśnięta jak w obręczy … Kiedy stanełam na wadze z myślą ,, ile schudłam ,, ? Jadłam tam bardznd mało z powodu diety bezglutenowej … Nie dowierzałam bo waga wróciła do normy 🙂 zrobiłam też badania Tsh jak kazał lekarz i usg … Tsh spadło do normy Usg już nie potwierdziło niedotycznności przy jednoczesnym utrzymaniu sie przeciwciał 🙂 w Pompejach kupiłam różaniec z myślą że komuś go podaruje 🙂 ale nie wiedziałam komu więc wybór zostawiłam Miriam… 7.10 kiedy siedziałam w autokarze na Różaniec do granic obok usiadła pani która zaraz wyszła do innego autokaru potem usiadł pan który także opuścił to miejsce … W ostatniej chwili wsiadła młoda dziewczyna i już wiedziałam dla kogo Maryja wybrała różaniec 🙂 dla dziewczyny która nosiła sie z zamiarem odmówienia kolejnej NP ale ciągle coś jej przeszkadzało ,, usłyszałam od niej ,, jesteś dla mnie potwierdzeniem że musze wkońcu odmówić Nowenne ,, dostałam nową Przyjaźń 🙂 jak sie wczoraj okazała Agnieszka jest fryzjerką a szukałam fryzjera 🙂 Kochani ufajcie Miriam <3 do końca … Dziękuje Maryjo <3 Twoja Ela

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kasia
Kasia
22.10.17 21:02

Cudowne świadectwo <3

ela
ela
22.10.17 22:37
Reply to  Kasia

Dziękuje … To Cudowne jak Maryja wstawia sie za Nami …a jeśli Jej ufamy do końca Ona wyprasza dla Nas także te ukryte w duszy pragnienia marzenia o które nieśmiemy prosić <3 Maryja zawsze wysłuchuje naszej modlitwy a jeśli czegoś nie otrzymujemy jak byśmy chcieli to tylko dlatego że nie jest to dla Nas dobre …ale w to miejsce zawsze dostajemy coś w zamian lepszego …coś zgodnego z wolą Boga … Bo na tym to polega …nie moja wola ale Twoja Ojcze niech sie stanie <3 pozdrawiam <3

Maria
Maria
22.10.17 11:07

Piękne świadectwo. Dziękuję.

Monika
Monika
21.10.17 20:28

Piękne ! ♥️

enia
enia
21.10.17 15:07

Pięknie

enia
enia
21.10.17 14:58

Ela piękne świadectwo . Dobrze ze te wszystkie dolegliwości były przejściowe …. może czarnemu zależało abyś nie jechała w te cudowne miejsca ,ze też tak bywa .
Zycze Ci wielu łask bożych

tercjanka
tercjanka
21.10.17 14:06

Wspaniałe i budujące świadectwo ,dziękuje

ela
ela
22.10.17 12:20
Reply to  tercjanka

<3

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x