To była moja pierwsza Nowenna. Dała mi siłę przetrwać przerażająca mnie diagnozę i trudną operację. Przystępując do niej byłem spokojny, bo wiedziałem, że jestem pod dobrą opieką. To prawda – odmawianie codziennie całego różańca wymaga dyscypliny, ale to nieporównywalne z tym co może zdziałać.
Wszystkiego dobrego, zdrowia i wytrwałości… Szczęść Boże 🙂