Chciałabym zaświadczyć o wielkiej sile nowenny pompejańskiej. Odmawiałam tę modlitwę trzy razy, za każdym razem prosiłam o dar uzdrowienia z tajemniczej choroby. Cierpię na bardzo uciążliwą dolegliwość, którą objawia się ściekaniem śluzu po tylne ścianie gardła, co prowadzi do mdłości, a nawet wymiotów. Pojawia się to dzień w dzień, bez ani jednego dnia przerwy. Prosiłam Maryję o pomoc w wyleczeniu tej choroby.
W 2016 roku na 3 miesiące, dręcząca mnie dolegliwość ustąpiła. Nie złożyłam wtedy świadectwa, co powinnam była zrobić od razu, teraz moje dolegliwości powróciły, ale wierzę że ustąpią zupełnie. Maryjo- Matko Nasza Bądź pochwalona.