Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Justyna: Maryja wysłuchuje!

Słysząc wiele świadectw o Nowennie Pompejańskiej również postanowiłam ją odmówić, pomimo tego, że miałam wiele obaw, czy dam radę, czy moja modlitwa zostanie w ogóle wysłuchana. Modliłam się w intencji mojego męża, o powrót do zdrowia dla niego.

Ku mojemu zaskoczeniu już po kilku dniach zauważalne były ogromne efekty, mąż z każdym dniem czuł się coraz lepiej. Różaniec ma wielką moc! Dziękuję Maryjo za wysłuchanie mojej prośby!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela Fojcik
Gabriela Fojcik
24.05.17 08:47

Nie można się poddawać! Może Bóg ma zupełnie inny plan. Gdy po raz pierwszy odmawiałam tę Nowennę też wydawała się być niewysłuchana, lecz nauczyła mnie wytrwałej modlitwy, której mi kiedyś bardzo brakowało. Owoce drugiej nowenny pompejańskiej otrzymałam dopiero po 3 latach i wówczas nawet ich nie skojarzyłam z tą modlitwą. 7 lat wstecz będąc na skraju załamania (po pieszej pielgrzymce na Jasną Górę) oddałam się w ręce Niepokalanej zasilając szeregi Rycerstwa MI i dopiero wówczas tak na dobre odczułam opiekę Matki Bożej, mimo że droga nie była wcale taka łatwa – usiana różami. Życie chrześcijanina jest usłane krzyżykami, a z… Czytaj więcej »

Ania
Ania
23.05.17 22:10

Nie ma się co załamywać trzeba sie modlić do skutku, mam nadzieję że dobrą pracę i zdrowie uda mi się wymodlić do śmierci 😀 Na emeryturę i tak nie ma co liczyć bo niedługo Zus padnie więc jeden problem z głowy.

Marzena
Marzena
23.05.17 21:54

Zawiedziona, to przykre co piszesz. Myślę, że Pan Bóg jest przy każdym z nas. Może trzeba poddać się Jego woli. On nie spełnia naszych „zachcianek”. Wydaję mi się, że najważniejsza w modlitwie jest ufność. Oczekujemy tak wiele, ale najważniejsza jest świadomość, wiara, że Pan Bóg jest przy nas i cokolwiek się dzieje w naszym życiu, to akceptacja tego i poddanie się woli Bożej. Dla każdego z nas jest wyjątkowy plan. Modlitwa jest potrzebna, bo zbliża nas do Boga. Ja czasem sobie myślę, że trudności w naszym życiu, są nam potrzebne, bo inaczej nie prosilibyśmy ukochanego Ojca, nie rozmawialibyśmy z Nim… Czytaj więcej »

Zawiedziona
Zawiedziona
23.05.17 20:42

A mnie Pan Bog wogole nie slyszy lata prosb, blagan i nic , chociaz nie -morze lez wylanych to jest moje swiadectwo.Co jakas nowa modlitwa to nowa nadzieja ale teraz juz w nic nie wierze, bo rozne modlitwy byly odmawiane, pielgrzymki , msze i nic jedynie wielki zawod….

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x