Odmawiam nowennę od 32 dni. Głęboko wierzę w pomoc Maryji. Miałam chwilę zwątpienia ale się nie poddaje. wszystko mi się posypało. Ciężko mi jest. Miałam też myśli samobójcze ale to jest ucieczka od problemów a trzeba przecież z nimi walczyć z Bożą pomocą. Jutro mam egzamin na prawo jazdy i mam nadzieję że w końcu mi się uda.
Modlitwa skłania mnie do refleksji i przemyślenia pewnych spraw. Modlę się dalej, módlcie się i wy. Ta nowenna jest wyjątkowa a przede wszystkim wyjątkowa jest Maryja która wstawia się za nami i pomaga. Módlmy się i wierzmy bo wiara czyni cuda.
Skończylam odmawianie nowenny ,modlilam sie w intencji mojego męża alkoholika .moja prosba nie zostala wysłuchana jest gorzej jak bylo trace sens życia ,nie wiem ile mi starczy sil .Kocham Matke Bożą nad zycie i czekam na cud ,który wprowadzi spokój.AMEN