Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda: Dokładnie tydzień po zakończeniu nowenny mój paroletni partner poprosił mnie o rękę. :)<

Niedawno skończyłam nowennę w intencji założenia rodziny (w domyśle chciałam zostać najpierw żoną potem matką). Wyraźnie podkreślam, że absolutnie nie wskazywałam z kim chciałabym ją założyć – oddałam to w ręce Boga. Dokładnie tydzień po zakończeniu nowenny mój paroletni partner poprosił mnie o rękę. 🙂

I tutaj chciałam się podzielić jeszcze jednym doświadczeniem. Któregoś dnia w końcówce części błagalnej spadło na mnie dziwne uczucie spokoju, ulgi, przekonania o tym, że prośba została wysłuchana. Towarzyszyło mi ono już do końca. Piszę o tym, gdyż przy poprzednich 2 nowennach które odmawiałam w innych intencjach takie uczucie nie miało miejsca, również o owocach tych nowenn nadal niewiele mogę powiedzieć (a odmawiałam je 2 i 3 lata temu). Chętnie poczytałabym, czy ktoś z czytających również doznał wyraźnego sygnału, że nowenna została wysłuchana? Dziękuję za odpowiedzi i serdecznie namawiam wszystkich zniechęconych brakiem rezultatu aby nie rezygnowali z modlitwy, lecz szukali dodatkowego wstawiennictwa u świętych ale też u żywych, którzy przyłączą się swoją modlitwą do wypraszania łask.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agnieszka
Agnieszka
13.01.17 21:46

Dziękuję! 24 grudnia skończyłam nowennę w kilku intencjach. W zasadzie trzy, z czterech zostały wysłuchane od razu 🙂 wielka łaska spływała na mnie każdego dnia. Ogrom spokoju i zaufania 🙂 tylko tej rodziny ciagle nie mam z kim stworzyć i chyba muszę się jeszcze modlić o więcej zaufania.

Joanna
Joanna
12.01.17 21:24

Jak odmowilam pierwsza Nowenne, to bylam nieswiadoma ogromu lask, ktorych doznalam. Dopiero po jakims czasie uznalam, ze to owoce Nowenny. Kazda kolejna NP przynosila mi spokoj i ufnosc, ze jestem w ramionach Maryi i nic zlego mnie nie spotka, ani tych osob, za ktore sie modlilam. Tak tez jest. Laski plyna z nieba nieustannie. A gdy oddalam zycie Jezusowi, to dopiero zaczelo sie dziac! Ufam Bozemu slowu, a Bog jest wierny, ze kazda moja prosba zostanie wysluchana. I Bog dziala niesamowicie w moim zyciu. Nie odmawiam wielu modlitw, ale w sercu wierze, ze Bog jest zywy tu i teraz i… Czytaj więcej »

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x