Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wojtek: Uczyniliśmy spowiedź życia tak ja jak i żona

Moi drodzy chciałbym napisać świadectwo co do wielkości NOWENNY POMPEJAŃSKIEJ. Może nie będzie to moje świadectwo tak pięknie napisane jak tutaj niektóre z powyższych lub poniższych ale jednak chcę to uczynić . A więc do rzeczy o Nowennie Pompejańskiej poinformowała mnie żona w sposób naturalny jak to kobiety potrafią czyli” ja zacząłem odmawiać N-P”.

Oczywiście po dokształceniu się z czym to się je zacząłem i ja, było to 10 .12.2015r na dzień dzisiejszy jestem w trakcie siódmej części. Nie chcę tutaj pisać o każdej z intencji jakie miałem powiem pokrótce co się wydarzyło na przestrzeni roku. Na początku roku w naszym małżeństwie zaczęło się dziać jak najlepiej uczyniliśmy spowiedź życia tak ja jak i żona , postawiliśmy solidny fundament pod nasz związek trzymamy się kurczowo łaski uświęcającej i mszy świętej kiedy to tylko możliwe. W naszym domu modlitwa jest na pierwszym miejscu dzieci mamy ich dwoje super to akceptują a nawet nam pomagają w wykonaniu obowiązków związanych z Nowenną Pompejańską. Wszystkie moje intencje może i nie zostały wysłuchane dosłownie tak jak prosiłem, ale patrząc na całokształt nie wahałbym się dzisiaj zacząć tej NOWENNY po raz kolejny, a wręcz przeciwnie nie wiem kiedy skończę ją odmawiać, jest dla mnie jak słodki narkotyk na zakłamanie tego świata.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x