Szczęść Boże, chciałabym się podzielić moim świadectwem. Jestem w trakcie odmawiania trzeciej NP. Ta jest w intencji powodzenia mojej operacji, której celem było udrożnienie jajowodów.
Operacja miała miejsce 10 listopada br i dzięki wstawiennictwu Miłosiernej Panny Różańcowej z Pompejów, zakończyła się powodzeniem! Jestem taka szczęśliwa i wdzięczna Matce Boskiej, bo kiedy wzywałam Jej pomocy nawiedziła mnie Łaska Boża. Miałam wiele momentów zwątpienia i rozpaczy, pojawiały się myśli bluźniercze w trakcie odmawiania różańca, ale nie rezygnowałam i uparcie prosiłam Królową Różańca Świętego z Pompejów o pomoc. A Ona mnie nie opuściła! Płaczę pisząc te słowa, bo przepełnia mnie wdzięczność za okazane mi łaski i wsparcie, także jeszcze przed operacją ( kto miał kiedyś planowany zabieg ten wie jakie uczucia niepewności i strachu temu towarzyszą). Teraz jestem w czasie rekonwalescencji, modlę się nadal, dziękując i polecając się dalszej opiece Matce Boskiej Pompejańskiej. Pozdrawiam serdecznie Czytających, życząc wytrwałości w modlitwie i obfitych Łask Bożych.
Piękne świadectwo! Niech Bóg Ci błogosławi!
Chwała Panu!