Witam. To moje druga nowenna chodz pierwsza w pełni odmówiona. Pierwszej niestety nie dokończyłam. 7 października zakończyłam odmawiać nowennę.
Intencja dla mnie ważna o odnalezienie swojej drogi w życiu m.in pomoc w pracy ( sprawa byla trudna) i kogoś obok mnie ( chodz w podświadomości jest to konkretny chłopak )a bardziej o to by nasze relacje były bliższe byśmy mogli sie lepiej poznać. Moje intencje nie wszystkie zostaly wysłuchane ale to chyba prze ze mnie bo nie zawsze nowenna była odmowiona w skupieniu. Często w biegu i chaosie w głowi. Njważniejsze że sprawa w pracy wyjasnila sie i ułożyło. W relacji z kolegą nic sie nie zmieniło niestety ale wierze że i to sie wyjaśni. Dzięki nowennie stalam sie napewno spokojniejsza bardziej uśmiechnięta co zauważyli także ludzie z otoczenia. Dziś nawet dostałam pochwałe od szefa jest to meeega miłe i buduje że Matka Boża czuwa… niedlugo zacznę nową nowennę a z różańcem staram sie jak moge by sie nie rozstawać. Wierzę że i relacja z kolegą dzieki temu sie zmieni…. bardzo tego bym chciala ale bedzie Wola Boża…. Trzymaja mnie w tym słowa ” nie boj sie wierz tylko. Bóg istnieje. Ufaj mu a zaskoczy Cie” tak napewno bedzie
