Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Bogu-Miła…

Zmówiłam trzy Nowenny, i z perspektywy czasu widzę że wszystkie zostały wysłuchane.

Ostatnią Nowennę Pompejańską odmówiłam w intencji urodzenia zdrowego dziecka i donoszenie ciąży.

Parę miesięcy wcześniej straciłam dziecko ( ciąża obumarła) dla tego gdy się dowiedziałam że jestem kolejny raz w ciąży nie wahałam się by rozpocząć Nowennę właśnie w intencji o zdrowie dziecka.

Zawsze podobało mi się imię Róża, często o nim myślałam. W dniu rozpoczęcia Nowenny w kalendarzu przeczytałam imieniny- Róży, a ostatni dzień Nowenny były imieniny- Bogumiła…Bogu miła.

Nowennę odmawiałam często leżąc bardzo źle się czułam nie miałam sił na nic, pamiętam że umycie się sprawiało mi duży wysiłek a także inne czynności. Martwiłam się że skoro odmawiam Nowennę na leżąco to być może nie jest ona taka ważna, a jednak była ważna bo ciąże donosiłam i urodziłam zdrową córkę.

Poród był długi i ciężki, później problemy z karmieniem przystawieniem do piersi ( które trwają do dzisiaj) stres i często łzy.

Mimo że mam pokarm to dziecko nie wiadomo czemu nie bardzo chce jeść z piersi, grozi nam już przejście na mleko sztuczne, walczymy tak długo ale jeśli coś się nie zmieni będę musiała zaprzestać karmienia piersią.

Córka też się męczy płacze ciągle i jest głodna, a przecież jest taka bezbronna i niewinna.

Zwracam się z prośbą o krótką modlitwę w intencji mojego dziecka i mnie byśmy dały wreszcie radę karmić by pokarm który mam nie poszedł na marne by ona się nie musiała męczyć. Jeśli ktoś będzie miał chwilkę i chęć proszę o ratunek modlitwą i z góry dziękuję, ja się pomodlę za wszystkich którzy o nas wspomną Panu Bogu naszemu.

Dziękuję Matce Boskiej za serce i cierpliwość, Maryja dotrzymuje słowa tylko nam niestety często brak nadziei i cierpliwości.

Z Panem Bogiem.

Joanna

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ElaM
ElaM
17.10.16 20:30

Oczekuję czwartego dziecka, wszystkie karmiłam piersią przez minimum 1.5 roku. Oczywiście po pierwszych mniej więcej 5 miesiącach (4 lub 6 w zależności od dziecka) zaczęłam dokarmiać butelką, ponieważ chłopcy byli tak głodni, że nie byłam w stanie przespać więcej niż 2 godziny w nocy. Z każdym dzieckiem miałam ogromne trudności z karmieniem, które trwały nawet do 3 miesięcy, choć mleka miałam dużo, ale było wiele innych trudności. Tylko mój drugi syn bez problemu rozpoczął kamienie, a to tylko dlatego, że karmiłam jeszcze starszego (ku przerażeniu lekarzy na porodówce). Uważam, że każda sytuacja jest inna, każde dziecko ma nieco inne potrzeby,… Czytaj więcej »

kinga
kinga
13.10.16 21:01

Schiza ze karmienie piersia to mus przekracza granice…..dzięki karmieniu dziecko ns by zdrowsze odporne nie mieć cukrzycy mizdzycy i jeszcze nowotworu ….jestem lekarzem przy 1 dziecku pod wpływem tej swej ,,wiedzy ,,i poloznych molestujacych też wpadłam w paranoję , przy drugim trochę odpuscilsm a tera z perspektywy paru lat widzę że dzieci karmione butla koleżanki ss o wiele zdrowsze i odporniejsze niz moje…. a karmione piersia rok czy ponad moja mama ma 61 lat i dowiedziała się i taki piesrsi ……także trzeba chyba podejść na pół gwizdka do tej wiedzy która jest wtĺaczana mamom …..

agata
agata
13.10.16 16:34

To nie musi być przyczyna Twego żywienia, dla dzieciątka ssanie piersi to wysiłek moje dzieci też nie chciały ssać piersi, kupiłam laktator elektryczny i odciągałam mleko i karmiłam butelką, co prawda to dwa razy więcej roboty, bo trzeba odciągnąć potem nakarmić, u mnie też pokarm szybko zanikł, obecnie moja córka ma 3 miesiace i jest karmiona tylko sztucznie.Podziwiam Cię, że tak walczysz o karmienie piersią ja bym dawno odpuściła.

A.
A.
13.10.16 16:21

Koniecznie przejdz na diete. Sprawdz w internecie co najbardziej uczula. Ja jadlam doslownie kilka produktow przez kilka miesiecy. Ale karmilam i dziecko nie cierpialo. Sprobuj. Pomodle sie tez. Wiem co przezywasz.

Joanna
Joanna
13.10.16 09:53

Wzruszylam sie ze jestescie kochani jestescie i wspieracie i dziekuje Bogu za Was. Wdzieczna Joanna

Honoratka
Honoratka
13.10.16 02:23

Moja kochana będę się modlić za wasza rodzine i mała by karmienie nie było ciężarem dla ciebie i dziecka niech was Bóg Bogoslawi i Maryja ma w swojej opiece

Grześ
Grześ
12.10.16 21:29

Joanno pomodlilem się za Ciebie i Twoje Dziecko , Super świadectwo , Pozdrawiam .

piotr
piotr
12.10.16 21:21

Matka Boża Karmiąca na pewno Was wesprze. Pomodlę się i ja

Dana
Dana
12.10.16 20:28

Joanno pomodlilam sie za Ciebie i Twoje Dzieciatko. Tez na lezaco bo jestem 2 dni po operacji ale najwazniejsze ze z ufnoscia.
Niech Matka Boza otuli Was opieka.
Pozdrawiam ☺

Joanna
Joanna
12.10.16 20:26

Piękne świadectwo. Dziś wieczorem pomodlę się za Ciebie Joasiu.

Magdalena
Magdalena
12.10.16 19:31

Joasiu, zapewniam Was o swojej modlitwie! Skądinąd w jakże pięknej intencji-karmienie piersią jest tak naturalną i miłą oku czynnością, że Matka Boża na pewno zadziała w odpowiedni sposób. Serdecznie pozdrawiam.

też Mama
też Mama
12.10.16 18:42

Kochana, wyrzuć mleko i mąkę pszenna z jadłospisu i dużo, dużo pij.
Za pierwszym razem miałam to samo co Ty i straciłam możliwość karmienia.
Za drugim razem lekarz poradził mi taką właśnie dietę. Dodatkowo piłam herbatki laktacyjne po kilka dziennie i karmiłam długo. Pamiętaj że w 3 tygodniu i w 3 miesiącu przychodzą kryzysy laktacyjne i malutka ma prawo być głodna. Pomodliłam się za Was. Dużo zdrówka życzę.

12
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x