Witajcie, pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy odmawiają tę piękną nowenne. Odmówiłam juz 3 nowenny rozpoczęłam 4,ale jakoś trudno zebrać mi się do napisania świadectwa.
Pisząc to świadectwo chciałabym podzielić się z wami,ale przede wszystkim podziękować Matce Boskiej za wysłanie kolejnej nowenny. Odmawilam je w intencji syna mojego jedynego oraz mojej rodziny. Obecnie modlę się za osoby chore i cierpiące prosząc o łaskę zdrowia. Dziękuję Królowo Różańca Świętego za łaskę wyciszenia się.Już się teraz nie zamartwiam jak wcześniej jestem spokojniejsza cirpliwa,z mężem różnie bywa ale jest wiele dobrych zmian między nim a synem .Dzięki Matce Bożej nieustającej pomocy syn znalazl pracę z umową o pracę. Moje prośby się pomału spełniają tylko trzeba czasu i cierpliwość.Czasami czytam Pismo Święte,staram się jak najczęściej przyjmować Pana Jezusa uczestniczyłam ostatnio w pielgrzymce do SANATORIUM BOŻEGO MIŁOSIERDZIA W ŁAGIEWNIKACH oraz CENTRUM JANA PAWŁA II jest pod wielkimi wrażem tych miejsc.Modlę się codziennie dziękując Bogu za wszystko nawet za najmniejszą rzecz. Już nie narzekam,doceniam wszystko co mam. Dziękuję Bogu za opiekę Jezu zaufalam Tobie,zawierzylam Ci moją rodzinę i bliskich i wiem że z Tobą będzie tylko lepiej.Bądź uwielbiona Królowo Różańca Świętego…
