Witam wszystkich. Chciałabym troche opisać wam moje świadectwo. Od ponad roku zmagałam sie z chora tarczyca doklsdnie bylo to zapalenie tarczycy Hashimoto. Brałam leki czułam sie zle , nie brałam także. W obu sytuacjach poziom był zawsze powyżej normy. Miewałam stany depresyjne, poczucie beznadzieji , moje życie było paskudne . We wrześniu odmowilam cala nowennę pompejańską . Od 8 grudnia zaczęłam kolejna . Minęło dokładnie 9 dni od jej rozpoczęcia i wydarzył sie cud !!!!!!!! Moja tarczyca jest w normie !!! ( 1,5 miesiąca temu robiłam badania i było bardzo zle ) odebrałam dzis wyniki i nie mogłam oczom uwierzyć ! Zaczęłam sie tez bardzo dobrze czuć od zaczęcia nowenny . Zupełnie inna ja! Wiem, ze to tylko zasługa Matki Bożej!!! Chciałabym z całego serca podziękować !!!!! I prosić o więcej ! Nowenna bedzie mi towarzyszyć przed całe moje życie !!
Tak bardzo się cieszę Justynka,mam nadzieje że To o co się modlisz otrzymasz.
Bogu i Maryi niech będą dzięki. Dziękuję Pani Justyno za to świadectwo. Ja również borykam się z tą chorobą od kilku lat, biorę leki, jestem na diecie eliminacyjnej, czuję się w miarę, ale mam problem z poczęciem dzieciątka i wypadają mi strasznie włosy. Dodała mi Pani nadziei, że jeśli będzie taka wola Boża, to Matka Boża wyprosi mi łaskę uzdrowienia.
Pięknie