Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Adam: Siła nowenny

Nowennę pompejańską odmawiam już prawie trzy lata. Gdy skończę jedną intencję, to na następny dzień zaczynam nową. W ciągu tego czasu było sporo tych intencji. Niektóre z nich były wysłuchane, inne albo nie były zgodne z wolą Bożą, albo jeszcze nie nadszedł czas na ich spełnienie. Najważniejsze jest jednak to, że pomimo potwornych problemów i życia od kilku lat w niesamowitym stresie, otrzymałem wielką łaskę wiary i nadziei. Nowenna sprowadziła na mnie spokój i wiarę w to, że Pan Bóg czuwa nade mną za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny. Byłem na krańcu całkowitego załamania nerwowego. Teraz jest pewny, że wszystko się dobrze ułoży. Pan Bóg nas kocha i chce dla nas dobrze, trzeba się tylko pogodzić z Jego wolą i całkowicie Mu zaufać.

Ciekawe jest to, że zostały wysłuchane intencje dotyczące innych osób. Intencje dotyczące moich osobistych bardzo poważnych problemów muszą widocznie poczekać na swoją kolej.

Dzisiaj już sobie nie wyobrażam dnia bez odmawiania nowenny, a intencji jest tyle, że chyba nie wystarczy mojego życia, aby wszystkie zdążyć zanieść do naszej najlepszej z matek.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krysia
Krysia
03.11.15 09:21

Dziękuję za to wspaniałe Świadectwo!!!
Również wierzę bardzo,że z Modlitwą Pompejańską i z zawierzeniem u naszej Matki Bożej nie zginiemy – Będzie nas zawsze prowadziła bezpiecznie.
Szczęść Boże.
Jezu,ufamy Tobie.

Darek
Darek
03.11.15 07:40

Dziękuję za piękne świadectwo. Jak piszesz, Matka Boża wysłuchuje twoich próśb to wielki zaszczyt. Własnymi intencjami się nie przejmuj, Łaski z nimi związane są tak duże, że przychodzą powoli :-). Życzę ci, aby Dobry Bóg rozpromienił nad tobą swoje pogodne Oblicze.
Szczęść Boże!

Hubert z Borow
Hubert z Borow
02.11.15 18:59
Maria
Maria
02.11.15 18:48

podziwiam Cię Adam za Twoją wytrwałość w modlitwie i wiarę w to, że intencje zostaną wysłuchane i spełnione.Jesteś dobrym wzorem dla tych co wątpią. Ja też odmawiam już 11 nowennę w różnych intencjach i też mogę powiedzieć, że część moich próśb zostało wysłuchanych i spełnionych za co jestem ogromnie wdzięczna Matce Bożej i Jezusowi.Nie przestaję się modlić i błagać Maryję nawet kilka razy w tej samej intencji bo wierzę głęboko , że zostanę wysłuchana. Poprzez Nowennę Pompejańską wyrobiłam w sobie ogromną radość i potrzebę odmawiania różańca codzienne i jeżeli skończę jedną nowennę i mam dłuższą przerwę to czuję wielką chęć… Czytaj więcej »

Basia
Basia
02.11.15 17:19

Adamie…Bóg spełni też Twoje pragnienia…

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x