Witam wszystkich:) Chcialam zlozyc swiadectwo mojej pierwszej nowenny, ktorej intencja bylo zdrowie mojego meza. Wszystko o co prosilam Matke Boska spelnia sie kazdego dnia. Moj maz nigdy nie czul sie lepiej, trzy lata temu zostalo u niego zdiagnozowane stwardnienie rozsiane. Modlitwa pomogla nam obojgu – mnie wyciszyc sie i uspokoic, a jemu niewatpliwie powrocic do prawie do 100 procent formy. Cztery dni temu zaczelam druga nowenne. Tym razem w intencji zostania Mama Dziekuje wszystkim za swiadectwa, one naprawde pomagaja!
Ewelina: Mój mąż nigdy nie czuł się lepiej
Zobacz podobne wpisy:
Bardzo dobre rezultaty daje terapia dr Terry Wahls – składa sie ona z takich ziół – czystek, bławatek, pau darco, żeń-szeń, immunomodulin, witamina D, chlorella. Stosuję 14ty miesiąc, wstałem z wózka, chodzę samodzielnie – nie stosuję już interferonu. ANA I i ANA II w normie. Tomografia i rezonans – zmniejszenie zmian ogniskowych.
Powodzenia!
Ewelino dziękuję Ci za Twoje świadectwo. Sama niedawno modliłam się w podobnej intencji – o uzdrowienie mojego chrześniaka, u którego również zdiagnozowano SM. Twoim świadectwem dodałaś mi wiary, że moja intencja też zostanie wysłuchana.
Piękne świadectwo. To prawda, że Nowenna pomaga nam się wyciszyć, uspokoić. Ja za każdym razem gdy ją odmawiam, (mimo licznych rozproszeń) wiem że wszystko będzie dobrze.Dziękuje Mateńko z całego serca!!!!