Nazywam się Aleksandra. Jestem matką 6 latka i 2,5 latka. W styczniu tego roku dowiedziałam się o zdradzie męża i chęci odejścia. W momencie kiedy usłyszałam prawdę świat mi się zawalił a serce zaczęło strasznie krwawić! Chociaż ciało żyło serce i dusza były w agonii! Doznałam takiej rozpaczy, że nie chciało mi się żyć. Zacznę od początku. Od roku 2012 mąż zaczął koleżeństwo w pracy z pewną kobietą. W 2013r. kiedy nasz syn miał roczek, mąż już mnie zdradzał. Uciekał z domu. Całymi dniami przebywał w pracy i ciągle gdzieś wyjeżdżał tłumacząc, że pracuje na rodzinę /ma swoją firmę/ Ja w tym czasie gasłam odcięta od źródła miłości, namiętności, bliskości… Mąż o wszystko miał pretensje i traktował mnie jak koleżankę. Był bardzo oschły i zimny. Po wyjawieniu bolesnej prawdy wyprowadził się z domu do swojej matki chociaż chciał dla dobra dzieci z nami zamieszkać i dalej romansować. Nie zgodziłam się na takie rozwiązanie. Mąż teraz chce złożyć pozew rozwodowy i założyć nową rodzinę z kobietą, która już rozwiodła się ze swoim mężem. A ja przylgnęłam do Boga i Maryi całym sercem. Nie wiedziałam co mam robić. Wszyscy doradzali mi abym ułożyła sobie życie na nowo i złożyła pozew rozwodowy o winie męża. Im bardziej wyobrażałam sobie NOWE ŻYCIE, tym bardziej byłam przybita i cierpiałam. Zaczęłam modlić się Nowenną Pompejańską o nawrócenie męża i miłość w rodzinie. Doznałam wielkiej łaski przebaczenia mężowi, jego kochance a serce przestało mi krwawić! Dziękuję i uwielbiam Boga za pokój i radość w sercu chociaż po ludzku patrząc na sytuację jest to niemożliwe. Dalej kocham męża i nie czuję chęci zemsty. Chociaż na początku bardzo chciałam zniszczyć męża za to co mi zrobił. W momencie odmawiania części dziękczynnej poczułam wielki pokój w sercu. W pracy dostałam awans i niespodziewaną pomoc finansową. Mąż nie chce na razie wrócić ale dużo czasu poświęca dzieciom. Potrafimy „normalnie” rozmawiać co jeszcze kilka miesięcy temu było wręcz niemożliwe! Maryja prowadzi mnie za rękę i czuję jej miłość i opiekę na każdym kroku. Chociaż mąż nie wrócił ja wybrałam już drogę. Drogę wierności małżeńskiej. Trwam nadal na modlitwie a małe owoce Bożej Miłości już zbieram. Wierzę, że największy owoc czyli nawrócenie męża jeszcze nastąpi… Maryjo Królowo Różańca Świętego dziękuję Ci za te wszystkie łaski, które już dostałam i ciągle dostaję!
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Krzysztof: Maryja nigdy mnie nie zawiodła
Renata: Mąż wyprowadził się z domu
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Doskonale Cię rozumiem, przeżywałam dokładnie to samo kiedy dowiedziałam się o podwójnym życiu mojego męża. Odmówiłam dwie nowenny w Jego intencji. Mąż zostawił mnie i dzieci, ale wierzę, że modlitwa zaowocuje i będziemy razem. Ja również, tak jak Ty, kocham mojego męża. z Bogiem!
Nie wiem jak możesz prosić o powrót takiego trutnia.Nie jest Ciebie wart!!! Polecam modlitwę do NMP Jasnogórskiej.Najlepiej jakbyś wybrała się w taką podróż do Częstochowy.Nie wiem gdzie mieszkasz,ale teraz w woj.mazowieckim jest kopia tego obrazu,obecnie w Warszawie.Mnie wyleczyła z przykrej dolegliwości.Nowenny Pompejańskie nie pomogły mi w ogóle.
Aleksandro, przyjmuj Komunje Sw. w intencji meza. Wszystko bedzie dobrze.
Mój Boże, Olu ile Ty masz miłości w sobie. Otrzymałaś łaskę przebaczenia, to najważniejsze. Módl się za męża, o jego nawrócenie. Jak to dobrze, że wybrałaś drogę wierności. Jestem dzieckiem rozwiedzionych rodziców i wiem że skutki rozwodu sięgają po następne pokolenia. Rodziny nie ma. Nie ustawaj w modlitwie. Chwała Panu i Maryi.
Ola polecam CI stornę katolickiej wspólnoty SYCHAR i ich forum – pomagają przetrwać taki czas 🙂
Ola, poczytaj i ew. skorzystaj..naprawde warto… trzymaj sie dzielnie kochana pozdrawiam
Sama przed paroma dniami dowiedziala sie o tej Nowennie..
http://bog-w-moim-balaganie.blog.onet.pl/2013/12/31/nowenna-do-matki-boskiej-rozwiazujacej-wezly/
Ola da sobie radę, bo jest niesamowitą kobietą 🙂
Byłam w podobnej sytuacji – o takiego „męża” nie powinnaś walczyć – zostaw to Jeżeli ma dobre relacje z dziećmi to bardzo dobrze. Bądź blisko Jezusa – on kocha prawdziwą miłością i otoczy Cie opieką .
O miłość w ogóle się nie walczy. Miłość albo jest, albo jej nie ma. Można się o nią modlić, można na nią czekać, można ja ukrywać, ale nie walczyć.
Aleksandro, módl się, módl się, módl się…… Proś o pomoc Aniołów Stróżów – Twojego i męża. To naprawdę działa. Na pocieszenie przeczytaj sobie to świadectwo i wierz, że wszystko się uda. Nie poddawaj się.
https://pompejanska.rosemaria.pl/2014/08/w-pomoc-boza-w-ratowaniu-malzenstwa/