Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewa: Macierzyństwo

0
0
głosów
Oceń wpis

Nowenne pmpejanska znalazlam na tej stronie, kiedy bardzo potrzebowalam modlitwy. Synowa moja poronila pierwsza ciaze. Bylo to dla nas wszystkich, a szczegolnie dla synowej i syna ogromne przezycie, ogromny bol. Wtedy znalazlam te nowenne i postanowilam, ze bede ja odmawiac bezustannie dopoki synowa nie urodzi dziecka. Byla kolejna ciaza i kolejne poronienie, a ja ciagle ufalam, ze Matka Boza obdarzy ich laska rodzicielstwa. Potem kolejna ciaza i znowu zaczely sie komplikacje. Lekarz stwierdzil, ze wszystkie komplikacje, ktore moga wystapic w czasie ciazy, wystapily u synowej. Byly to dlugie pelne napiecia i niepewnosci 9 miesiecy. Matka Boska wysluchala mojej modlitwy i dwa tygodnie temu synowa urodzila zdrowa, piekna corke. Dziekuje Ci Matko Rozanca Swietego za wstawiennictwo u Twego Syna, za opieke i zdrowa wnuczke.

Proszac o laske rodzicielstwa dla mojej synowej i syna slubowalam, ze do konca zycia bede codziennie odmawiac rozaniec.

Synowa rowniez modlila sie do sw. Dominika i nosila pasek sw. Dominika.

Dziekuje za ta strone i swiadectwa, ktore przez poltora roku dawaly mi nadzieje i wspieraly mnie w mojej modlitwie.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ina
ina
17.05.14 16:06

dziekuje za to swiadectwo, ja tez jestem babcia, moja synowa rowniez nosi pod sercem dzieciatko i tez prosze w modlitwie, by urodzilo sie zdrowe, w czasie jego poczecia synowa przechodzila rozyczke, ufam ze najlepsza z mam wstawi się do Najmilosierniejszego Boga i wyprosi laske zdrowia dla malenstwa, prace dla syna i wlasne mieszkanie dla nich, bardzo sie martwie, ale zawierzam wszystko Panu (:

domek
domek
17.05.14 13:43

To jest wytrwałość…., dla mnie modlić się to wytrwać. Też mam doświadczenie modlitwy nowenną i zostałam wysłuchana. Odmówiłam 3 nowenny o urodzenie zdrowego dziecka przez czas trwania ciąży. Lekarze mówili, że z wyników wynika ogromne prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z wadami genetycznymi. Urodziło się 5 dziecko-syn całkowicie zdrowy. To co może zdziałać ta modlitwa to niewiarygodne. Ale trzeba trwać. JA nazywałam to klepaniem zdrowasiek, ale dziś z perspektywy myślę że to klepanie to też ogromna łaska.

paula
paula
16.05.14 23:30

gratuluje wnuczki i oczywiscie jest pani wspaniala tesciowa skoro tak sie zatroszczyla pani o wlasna synowa…. ja tez bym bardzo chciala miec taka dobra tesciowa, bo mi sie taka niestety nie zapowiada:( mam chlopaka 2 lata i czasem są docinki z jej strony…

SYLWIA
SYLWIA
17.05.14 02:18
Odpowiada na wpis:  paula

I ja gratuluję wnuczki! Jest Pani cudowna, że modliła się za swoją synową! Ja chyba nigdy takiego czegoś nie doczekam ale za to mogę powiedzieć, że miałam wspaniałą mamę, niestety już nie ma jej na tym świecie. Teraz moją mamą jest Matka Boska na szczęście:) Ja jestem w 6 miesiącu ciąży, wcześniej dwa razy byłam w ciąży ale niestety poroniłam je. Codziennie odmawiam nowenny pompejańskie za zdrowie dzidziusia, modlę się podobnie jak Pani synowa do Św. Dominika i noszę jego pasek a dzięki czemu czuję opiekę Matki Boskiej każdego dnia. Dziękuję bardzo za to świadectwo! Szczęść Boże!

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x